Hamilton zdobywa pole position w Soczi

Niespodzianką soboty mógł zostać Vatteri Bottas
11.10.1414:10
Łukasz Godula
4941wyświetlenia

Pierwsze kwalifikacje w historii na torze w Soczi przyniosły sporo emocji. Już w Q1 problemy Massy doprowadziły do nieoczekiwanych rozwiązań. Dodatkowo wyśmienita postawa Daniła Kwiata musiała podobać się zgormadzonej na trybunach publiczności.

Jednak dzisiaj równych sobie nie miał Lewis Hamilton, który dość wyraźnie pokonał Nico Rosberga. Niespodziankę mógł sprawić Valtteri Bottas, jednak zbyt wielka determinacja doprowadziła do sporego błędu w ostatnich zakrętach, przez co pogrzebał szanse na pole position.

Q1

Początek pierwszej części kwalifikacji nie przyniósł większych niespodzianek poza faktem, iż Hamilton założył od razu miękkie opony. Reszta stawki również zdecydowała się na taki ruch, z wyjątkiem kierowców McLarena, którzy postanowili sprawdzić tempo na pośrednich gumach.

Pierwsze szybkie okrążenia ustawiły Mercedesa na pierwszych miejscach, a prowadził Rosberg przed Hamiltonem z przewagą 0,769 sekundy. Niemiec był też pierwszym kierowcą dzisiejszej czasówki, który zszedł poniżej 1:40. Na kolejnych mierzonych okrążeniach Hamilton podkręcił tempo i wskoczył na pierwsze miejsce, jednak ponownie poprawił go Rosberg, jednak tym razem z przewagą 0,206 sekundy.

Ekipa McLarena zakończyła eksperyment z pośrednimi oponami i wyjechała na miękkich gumach, tymczasem im bliżej końca sesji, tym bardziej zacięta walka toczyła się w końcu stawki, o przejście do Q2, które było dziś nieco łatwiejsze ze względu na nieobecność Julesa Bianchiego. Techniczne problemy dotknęły Felipe Massę, który na 3 minuty przed końcem Q1 plasował się na 21 miejscu. Kolejne okrążenia nie przyniosły poprawy i ostatecznie Brazylijczyk zakończył udział w kwalifikacjach na 18 miejscu. Oprócz niego odpadli Ericsson, Kobayashi, Maldonado oraz Chilton.

Q2

Druga część kwalifikacji również rozpoczęła się szybkim pojawieniem się na torze większości kierowców. Pierwsze okrążenia ponownie dały bardzo dobre czasy Mercedesów, Bottasa, jednak również McLarena, który najwyraźniej powrócił do formy z wczorajszych treningów. Co ciekawe, lepsze wyniki uzyskiwał Magnussen, mimo problemów w porannej sesji. Ostatecznie Hamilton był najszybszy z wynikiem 1:38,338.

Tymczasem bardzo zacięta walka rozgrywała się w środku stawki, a celem każdego z zawodników było wejście do Q3. Duże problemy z tempem miał Vettel, który narzekał na wibracje przy hamowaniu. Na dwie minuty przed końcem drugiej tej części czasówki, tuż za pierwszą dziesiątką znajdowali się kierowcy Force India.

Problemy Vettela okazały się na tyle poważne, iż ostatecznie nie umożliwiły mu awansu do Q3, Niemiec zakończył kwalifikacje na 11 miejscu. Za nim uplasowali się: Hulkenberg, Perez, Gutierrez, Sutil i Grosjean.

Q3

Tor w Soczi naprawdę musi budzić miłe emocje u kierowców, gdyż również w Q3 nikt nie czekał zbyt długo do wyjazdu na trasę. Pierwszy reprezentatywny czas wykręcił Raikkonen, jednak był to wynik daleki od dającego możliwość walki o czołowe pozycje. "Pierwsze rozdanie" Przyniosło pierwsze miejsce Rosbergowi, za którym uplasowali się Bottas oraz Button, mieszcząc się w 0,4 sekundy. Nieco dalej był Alonso, a Hamilton zaliczył czas gorszy od swojego partnera o ponad sekundę, przez co musiał pomyśleć o czystszym przejeździe. Takowy nastąpił już na następnym szybkim kółku i Brytyjczyk wyprzedził Rosberga o 0,299. Niemiec delikatnie się poprawił, jednak strata ciągle wynosiła 0,267 sekundy.

Ciekawy był fakt, iż kierowcy (poza Buttonem) postanowili nie zmieniać miękkich opon na nowe. Całe Q3 zostało przejechane przez nich na jednym komplecie żółtych Pirelli. Hamilton poprawił swój wynik o kolejne niemal 0,2 sekundy, jednak niespodzianką dzisiejszych kwalifikacji miał być Valtterri Bottas, jednak potężny błąd na ostatnim zakręcie pozbawił go pole position! Dzięki temu jutro z pierwszego rzędu wystartują Mercedesy z Hamiltonem na czele.

Za Bottasem zameldował się Button, dalej Kwiat, który przez całe dzisiejsze kwalifikacje prezentował wysoką formę. Za nim Magnussen, który zostanie cofnięty o 5 pozycji za wymianę skrzyni biegów. Za Duńczykiem Q3 ukończyli Ricciardo, Alonso, Raikkonen oraz Vergne.

Wyniki kwalifikacji do Grand Prix Rosji



Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 30°C
Temperatura powietrza: 22°C
Prędkość wiatru: 2,4 m/s
Wilgotność powietrza: 63%
Sucho

KOMENTARZE

8
Pavlos Le Paul
11.10.2014 06:36
Miałem nadzieje, że Bottas nagle rozwali tą niemiecką maszynę, ale cóż zawsze jak coś mi się podoba to wtedy coś się psuje, nawala lub jeszcze gorzej, dlatego stawiam na Merce (Uwielbiam się mylić), a Kviat zepsuje się jak będzie obserwował go sam Putin(żeby jeszcze bardziej się pomylić, bo to mnie rozwala)
Zomo
11.10.2014 02:04
@ROOK - daruj sobie te polityczne wycieczki bo jakby bylo tak jak mowisz to w USA stadiony byly by nasdzpikowane trotylem i IEDami...
lukmack
11.10.2014 01:07
Bottas Soczi Drift :D ostatnie dwa zakręty istne mistrzostwo :D oby jutro przeskoczył merole bo należy się mu za dzisiejszą postawę i walkę do końca. Williams w przyszłym roku mam nadzieję będzie walczył o majstra, bo potencjał jest bardzo duży. Szkoda Massy bo też mógł być wysoko. SFI bardzoo słabo, a chcą zatrzymać Mcl za sobą.
ROOK
11.10.2014 12:55
[color=white].[/color] A ciekawe jak sobie radzą z zagrożeniem antyterrorystycznym? Jak się prowadzi bandycką politykę, to trzeba się liczyć z jakimiś bombowymi efektami – nie tak znowu daleko od Soczi na południu Rosji na stadionie wyleciała w powietrze cała trybuna honorowa wraz z miejscowymi władzami (ładunek zamurowany podczas budowy obiektu). Albo bo ja wiem? Ostrzał z moździerzy trybuny honorowej?
marrcus
11.10.2014 12:47
337 km/h niezłe sie tu rozpedzają przecież jadą blisko morza tylko 1 droga za torem i zara woda
ROOK
11.10.2014 12:41
[quote="Peyer"]mógłby być położony bliżej Morza Czarnego, tak by jechali prawie po brzegu.[/quote] [color=white].[/color] Bliżej morza, albo bliżej gór – wtedy nie byłby taki plaskaty… :) [color=white].[/color] BTW: Chyba na początku roku mieli tam jakąś powódź więc to też pewnie ograniczało lokalizację. [color=white].[/color] Jak dla mnie dobry tor, to tor selekcjonujący, zmuszający do błędów. Można tę ocenę zmatematyzować – czy wyniki kwalifikacji cechuje duża różnorodność rezultatów dzielonych przez czas przejazdu, np. mediana z kilku sezonów pomiędzy 5. a 15. czasem kwalifikacji. [color=white].[/color] Inne podejście to niska korelacja z wynikami partnera zespołowego – na łatwych i nudnych torach wszystkie zespoły ustawiają się parami. Oczywiście nie można brać pod uwagę pierwszych wyników na danym torze, kiedy dla większości sam tor jest jeszcze niespodzianką. Podobnie jak wyników na deszczu (choć częstotliwość opadów deszczu sama w sobie jest wyróżniającą cechą toru. :) [color=white].[/color] Jeszcze innym czynnikiem koniecznym do uwzględnienia podczas porównań jest zmieniająca się w trakcie sezonu spoistość wyników. W pierwszych GP wyniki zawsze są mało spoiste (stąd tak dobre oceny GP Australii :) [color=white].[/color] , później, w trakcie sezonu, coraz bardziej się wyrównują.
Peyer
11.10.2014 12:20
Mnie się akurat układ toru spodobał. Ot tak po prostu. Fakt, że jest płaski i mógłby być położony bliżej Morza Czarnego, tak by jechali prawie po brzegu. Przydałoby się także trochę więcej zieleni. Bądź co bądź, prezentuje się lepiej niż ten tor w Korei Południowej oraz w Walencji.
ROOK
11.10.2014 12:11
[color=white].[/color] Po raz pierwszy widziałem tor „w działaniu” – obiekt bardzo ładny, dobrze wykończony, a nawet powiedziałbym, że aż za dobrze – robiący 100% sterylne wrażenie – zupełnie jak typowe nudne Tilkedromy w krajach arabskich, czy Hiszpanii. Zatracił przez to cechy lokalne, jakby chcieli być tak światowi, że zupełnie wyczyścili lokalny kontekst kulturowy. [color=white].[/color] Sam tor też sprawiający wrażenie bardzo nudnego – schematyczny, płaski, zupełnie przeciwny kierunek do tego, co na szczęście pojawiło się w ostatnich latach, np. w Austin, USA.