Magnussen: Mam jeszcze dużo czasu na powrót do stawki Formuły 1

Duńczyk przyznał, iż nie załamuje się decyzją podjętą przez McLarena
13.12.1411:05
Mateusz Szymkiewicz
2267wyświetlenia

Kevin Magnussen przyznał, że ma jeszcze dużo czasu na powrót do stawki Formuły 1.

Duńczyk reprezentował w sezonie 2014 barwy zespołu McLaren, aczkolwiek nie zdołał utrzymać swojej posady na przyszłoroczne mistrzostwa. Kierowcami stajni z Woking w następnych zmaganiach będą Jenson Button oraz odchodzący z Ferrari Fernando Alonso, natomiast Magnussen został zdegradowany do roli zawodnika rezerwowego.

22-latek w rozmowie z dziennikarzami przyznał jednak, że zbytnio się nie przejmuje tą sytuacją i przyznał, iż ma jeszcze wiele czasu na powrót do stawki Formuły 1. Oczywiście, że jestem rozczarowany decyzją o nieprzyznaniu mi posady, wiadome jest to, iż chce się ścigać. Mimo to wciąż jestem częścią świetnego zespołu i wciąż mam duże możliwości w Formule 1. Przede mną sporo czasu, więc pozostaję pozytywnie nastawiony.

Pomimo faktu, że Magnussen nie będzie się ścigał za kierownicą McLarena-Hondy, nie może się on doczekać rozpoczęcia tego partnerstwa. Jestem podekscytowany rozpoczęciem tej współpracy, nawet jeżeli będę tylko trzecim kierowcą. To będzie duże wyzwanie oraz duża szansa. Widzę dla siebie sporo możliwości, pomimo faktu, że uczyniłem krok do tyłu - dodał Duńczyk.

KOMENTARZE

7
Maciek znafca
14.12.2014 07:00
Wszystko zależy od wyników Jensona. Jeśli Alonso go zmiażdży tak jak Raikkonena, to na 2016 wskoczy Magnussen albo Vandoorne.
Simi
14.12.2014 06:38
Oczywiście, że się zrywa, ale nie można już teraz zakładać, że i tym razem tak będzie. Jakby nie było częściej kontrakty się wypełnia do końca niż rozwiązuje się je przedterminowo.
Maciek znafca
14.12.2014 05:48
Tak, bo kontraktów nigdy się nie zrywa...
Simi
14.12.2014 02:48
Nie będzie, bo Button ma prawdopodobnie dwuletni kontrakt.
bobstone
14.12.2014 11:25
@kabans i tak najpewniej właśnie będzie.
kabans
14.12.2014 01:37
Niech mu dadzą jeździć w pt i na testach a wróci do kokpitu mocniejszy za buttona za rok
SirKamil
13.12.2014 12:35
Pijarowcy McLarena nie przyłożyli się do tej wypowiedzi. Za dużo lukru.