Marussia zawiesiła środową aukcję

Zespół Marussia poinformował, że zaplanowana na pojutrze aukcja została zawieszona do odwołania.

Stajnia z Banbury ze względu na problemy finansowe wycofała się ze startu w trzech ostatnich wyścigach sezonu 2014. Od tamtej pory trwają gorączkowe poszukiwania chętnego kupca i ze względu na fakt, że do dnia dzisiejszego nie udało się takowego znaleźć, w najbliższą środę na aukcji miała zostać zlicytowana zawartość fabryki, w tym bolidy F1 i GP3, części zamienne czy sprzęt.

Dzisiaj jednak Marussia wystosowała komunikat, z którego dowiadujemy się, że zaplanowana aukcja została zawieszona do odwołania. Oznaczać to może między innymi, że zarząd zespołu mógł znaleźć w ostatniej chwili potencjalnego inwestora. Wczoraj światło dzienne ujrzała wypowiedź dyrektora sportowego - Graeme Lowdona, który przyznał, iż potencjalny nabywca ma tylko 48 godzin na uratowanie ekipy.

Jeżeli całe wyposażenie zostanie sprzedane, będzie bardzo ciężko - powiedział Brytyjczyk. Cały czas istnieje możliwość, by zespół pojawił się na starcie. To będzie bardzo dobra wiadomość dla Formuły 1, a zwłaszcza dla naszych kibiców.

Jak podaje Sky Sports, Marussia jest w zaawansowanych rozmowach z nową grupą inwestorów i zdaniem brytyjskiego serwisu, poprzedni chętni - którzy byli gotowi sfinansować start zespołu w kończącym sezon Grand Prix Abu Zabi - nie prowadzą już negocjacji na temat kupna. Pomimo faktu, że zespół opuścił trzy ostatnie wyścigi poprzedniego sezonu, a jego zadłużenie sięga aż 31 milionów funtów, widnieje on cały czas na tegorocznej liście startowej jako Manor F1 Team.

Could there still be hope for Marussia? Wednesday's auction has been postponed http://t.co/aRCoReX2oo #skyf1 pic.twitter.com/AxEHW2ckfE

— Sky Sports F1 (@SkySportsF1) styczeń 19, 2015