Maldonado, Perez i Hulkenberg z punktami karnymi

Kierowcy Force India uważają, że kary były niepotrzebne
29.03.1514:52
Paweł Zając
3023wyświetlenia

Po Grand Prix Malezji sędziowie zdecydowali się nałożyć pierwsze w tym roku punkty karne, które trafiły na konto Pastora Maldonado oraz obu zawodników Force India.

Kierowca Lotusa został ukarany trzema oczkami za zbyt szybką jazdę podczas neutralizacji, przez co na swoim koncie ma już osiem oczek.

Co prawda Wenezuelczykowi brakuje już tylko czterech punktów do zawieszenia na jeden wyścig, jednak część punktów zostanie skasowana już szóstego kwietnia.

Perez i Hulkenberg zostali natomiast nagrodzeni za incydenty kolejno z Grosjeanem oraz Kwiatem, po których obaj zawodnicy kręcili się na torze i stracili sporo czasu. Podczas wyścigu sędziowie zdecydowali się ukarać ich 10 sekundami postoju podczas pit stopu, jednak później dołożono do tego jeszcze po dwa punkty karne.

Obaj kierowcy Force India nie zgadzają się z decyzjami sędziów twierdząc, że nie byli w stanie uniknąć kolizji. Szczerze mówiąc nie mogłem tego uniknąć i był to zwykły incydent wyścigowy. Robiłem co mogłem, jednak to był szybki zakręt, w którym jedzie się na limicie. Lekko go dotknąłem, co wystarczyło, aby go obrócić, a potem dostałem 10 sekund kary. Byłem zaskoczony, bo nie miałem gdzie uciekać - powiedział Perez.

Walczyłem z Ricciardo, a Kwiat wjechał po wewnętrznej, gdy ja pojechałem zbyt szeroko w pierwszym zakręcie. Daniił raczej nie widział mnie w kolejnym. Próbowałem hamować, jednak było za późno i doszło do kontaktu. Całkowicie zamknął mi drzwi, kiedy byłem obok niego, więc może następnym razem powinien zostawić trochę miejsca - dodał Hulkenberg

KOMENTARZE

9
kabans
29.03.2015 09:08
za co ta kara dla hulka? Przecież rusek w niego wjechał (pewnie dostane ostrzeżenie za rusek, w tych niedorzecznych czasach)
Aeromis
29.03.2015 04:49
@Michal2_F1 Po co mam oglądać "Terminatora 2", skoro sprawa dotyczy "Przeminęło z Wiatrem"? Co mi to da? Kara jest słuszna, Nico (btw mój ulubiony kierowca) nawalił i został ukarany. Wjechać komuś w bok na zakręcie, będąc za nim przed zakrętem oznacza błąd. Taka sytuacja była już nie raz, więc nie powinna być niezrozumiała.
Michal2_F1
29.03.2015 04:20
@Aeromis Obejrzyj sobie pojedynek Verstappena z Ricciardo. Oczywiście kara niezrozumiała dla mnie.
Aeromis
29.03.2015 04:13
Nie ma znaczenia z jaką prędkością się wjeżdża w zakręt, a w jakiej jest się pozycji. Nico był za Kwiatem, więc na zakręcie, który Kwiat pokonał zupełnie z przepisami, Nico mógł już tylko wjechać mu w bok/tył i nic więcej. Dlatego powinien odpuścić - bo był bez szans i ten hura optymizm został ukarany. Sędziowie orzekli sprawiedliwie.
Michal2_F1
29.03.2015 01:34
@Aeromis Dlaczego powinien? Przecież nie był dublowany, miał prawo walczyć, a to Kwiat mu zamknął drzwi, pokonując wierzchołek jakby Force India była niewidzialna.
Aeromis
29.03.2015 01:27
Chciałbym się nie zgodzić z sędziami, jednak po obejrzeniu powtórki... faktycznie Nico nawalił, był już za Kwiatem i powinien odpuścić. Mogło go zaskoczyć tempo i przyczepność KVY, którą w porównaniu z HUL miał z innej bajki (a co za tym idzie jego linia jazdy), mimo wszystko jego błąd.
Amalio
29.03.2015 01:21
Również jestem zdania, że kara nałożona na Hulkenberga była niesłuszna.
kamil_zmc
29.03.2015 01:05
@pawel92setter Uważam dokładnie tak samo. Perez mógł uniknąć zderzenia, Hulkenberg nie mógł.
pawel92setter
29.03.2015 12:54
O ile Hulkenberg ma rację, to Perez miał jakieś 10 metrów z lewej strony... Wystarczyło nieco odpuścić gaz.