Merhi liczy się z utratą posady w Manorze

Hiszpan między innymi z tego powodu nie rezygnuje ze startów w Formule Renault 3.5
07.04.1511:16
Mateusz Szymkiewicz
1085wyświetlenia

Roberto Merhi przyznał, że liczy się z utratą posady w zespole Manor.

Hiszpan podpisał ze stajnią z Sheffield umowę na kilka pierwszych wyścigów sezonu, przez co z jego posadą są łączeni kierowcy dysponujący wsparciem finansowym sponsorów, a jego start w Grand Prix Chin pozostaje niepewny, co sam potwierdził podczas rozmowy z gazetą Marca.

Nie czekam na żadne wieści. Jeżeli nic nie powiedzą, będę się ścigał w Chinach i Bahrajnie - ujawnił Roberto Merhi. Będąc realistą, to może się wydarzyć [utrata posady]. Nie powiem, że jestem zmartwiony, ale jedyne co mogę robić to wykonywać swoją pracę jak najlepiej i nie zastanawiać się co może mieć miejsce. Ale tak, będąc szczerym istnieje taka możliwość.

24-latek dodał również, że spodziewa się wzrostu formy Manora podczas dwóch najbliższych wyścigów. W Malezji nie korzystaliśmy z pełnej mocy silnika. Poza tym przejechałem tylko kilka okrążeń, by zapamiętać punkty hamowania przed kwalifikacjami.