Ricciardo: Problemom Red Bulla winny jest cały pakiet

Australijczyk przyznał, że był zaskoczony rezultatem GP Malezji.
09.04.1518:57
Nataniel Piórkowski
1383wyświetlenia

Daniel Ricciardo stwierdził, że problemy, z jakimi na początku sezonu 2015 mierzy się ekipa Red Bulla nie ograniczają się wyłącznie do jednostki napędowej Renault.

Po niezwykle rozczarowującej inauguracji tegorocznych mistrzostw w australijskim Melbourne, szefostwo stajni z Milton Keynes w gorzkich słowach wypowiedziało się o pracy koncernu Renault, który pomimo hucznych zapowiedzi nie zdołał zimą poprawić osiągów swego silnika F1.

Zapytany wprost o to, czy usprawiedliwionym jest mówienie, iż za problemy Red Bulla odpowiada wyłącznie jednostka Energy F1, Ricciardo odparł: Chodzi o cały pakiet, ale dzięki temu mamy szansę przyjrzenia się różnym obszarom w poszukiwaniu poprawy. Wciąż jesteśmy u progu sezonu i wiele może się zmienić. Potrzeba trochę cierpliwości - zaznaczył trzeci kierowca sezonu 2014.

Kierowca z Perth dał jednak do zrozumienia, że nie czuł się komfortowo w sytuacji, w której podczas wyścigu o GP Malezji został zdublowany przez Sebastiana Vettela w bolidzie Ferrari. Byłem zaskoczony. Już podczas zimowych testów widzieliśmy, że Ferrari prezentuje dobre tempo, ale fakt, że już w drugim wyścigu sezonu udało się im pokonać Mercedesy mógł zszokować wszystkich.

Z drugiej strony, ich wygrana jest dobra dla całego sportu, w ścisłej czołówce pojawił się w końcu nowy samochód. Pokazuje to również, że Mercedes nie jest niepokonany - dodał.

KOMENTARZE

3
rocque
09.04.2015 09:07
Krowa, która dużo muczy mało mleka daje. Daniel jako jedyny z RBR coś sensownego powiedział (i chwała mu za to!), a nie jak tercet Horner-Marko-Mateschitz, którzy tylko w koło o tym samym, co już się nudne robi...
kabans
09.04.2015 08:47
jak mogą ograniczać się do jednostki napędowej jak TR jest lepsze, nie wiem czy ktoś powiedział po przeczytaniu tego, aha. Co do osiągów red bulla to brak Neweya zaczyna zbierać żniwo po prostu. Zwykle kiedy odchodzi mentor, reszta jest zagubiona.
Gszegosz
09.04.2015 07:22
Ricciardo jak zawszę najszczerszy gość z puszek. Reszta zachowuje się jakby miała waginy w kroczu.