Vettel i Perez uniknęli kary za incydent

W bolidzie Ferrari doszło do awarii hamulców
17.04.1520:40
Igor Szmidt
1712wyświetlenia

Zarówno Sebastian Vettel, jak i Sergio Perez uniknęli kary za kolizję w końcówce drugiego dzisiejszego treningu przed Grand Prix Bahrajnu.

Pomiędzy dwójką kierowców doszło do kontaktu na pierwszym zakręcie toru Sakhir, kiedy kierowca Force India próbował wyprzedzić Felipę Nasra, a Sebastian Vettel opuszczał aleję serwisową. W momencie dojechania do szczytu zakrętu, hamulce Vettela uległy awarii i Niemiec nie zdążył wyhamować przed zbliżającym się Sergio Perezem.

Sędziowie orzekli jednak, że żaden z kierowców nie zawinił w stopniu wymagającym ukarania. Dalsze działania nie zostaną podjęte, - czytamy w oświadczeniu wystosowanym przez czteroosobowy skład sędziowski, w którego skład wchodzi były kierowca F1 Mika Salo. Ponieważ żaden z kierowców nie ponosi całkowitej winy za to zdarzenie, sędziowie zdecydowali nie nakładać na nich żadnych dalszych sankcji.

Perez wyjawił, że Vettel powiedział mu o swoim problemie z hamulcami i zaakceptował, że mógł zostawić więcej miejsca kierowcy Ferrari. To był tylko incydent podczas treningów, - powiedział. Seb przyszedł i mnie przeprosił, nie ma o czym gadać. Widziałem go, jednak miał problemy z hamulcami i nie mógł wystarczająco zwolnić.

Choć Vettel wydawał się być dość zdenerwowany po tym incydencie, sugerując winę Pereza, po zakończeniu sesji wyjaśniał całą sprawę bardzo spokojnie. Wyjechałem z garażu i pojawił się problem, - powiedział Vettel. Zahamowałem, jednak nagle coś strzeliło i nie mogłem tego zrobić jak należy. Oczywiście jest mi przykro, jednak nie miałem innego wyboru. Szkoda, że straciliśmy trochę czasu na torze, jednak mimo wszystko był to dobry dzień.