GP Monako: Vettel z najlepszym czasem w trzecim treningu

Niemiec odnotował rezultat o ponad pół sekundy lepszy od wyniku trzeciego Lewisa Hamiltona.
23.05.1512:06
Nataniel Piórkowski
4887wyświetlenia


Sebastian Vettel osiągnął zdecydowanie najlepszy czas okrążenia w trakcie trzeciej sesji treningowej przed niedzielnym wyścigiem w Monte Carlo, pobijając przy tym rezultaty duetu Mercedesa.

Po dniu przerwy od jazd, kierowcy Formuły 1 powrócili na tor w Monako przygotowując się do sobotnich kwalifikacji oraz niedzielnego wyścigu. Jako pierwszy aleję serwisową opuścił Daniel Ricciardo. Z garażu szybko wyjechali także kierowcy juniorskiej ekipy Red Bulla - Toro Rosso. Podczas gdy Australijczyk szybko powrócił do swych mechaników, Sainz rozpoczął walkę z czasem ustanawiając pierwszy sobotni rezultat - 1:23,987s. Niedługo później wynik ten został minimalnie poprawiony przez zespołowego kolegę Hiszpana, który wykręcił 1:23,846s.

Po pięciu minutach pierwsze miejsce zajmował już jednak Lewis Hamilton, obok którego nazwiska widniał w tabeli wynik 1:19,074. Brytyjczyk, podobnie jak drugi z kierowców Mercedesa - Nico Rosberg, od samego początku korzystał z supermiękkiej mieszanki. Kolejne dwie pozycje zajmowali Grosjean oraz Hulkenberg. Inny kierowca zespołu środka stawki - Marcus Ericsson narzekał na przyczepność: W ogóle jej nie czuję - donosił swojemu inżynierowi. Na kolejnych szybkich kółkach Hamilton ustawicznie podnosił poprzeczkę aż do poziomu 1:16,705. W tym samym czasie Rosberg osiągał czasy o około pół sekundę gorsze, zgłaszając przy tym nadsterowność w wolnych i średnio-szybkich zakrętach: Sądzę, że trzeba zredukować hamowanie silnikiem - przyznawał pokornie ubiegłoroczny wicemistrz świata.

Po pojawieniu się na torze bolidów Ferrari, Vettel awansował na piątą lokatę, tuż za Ricciardo. Siódme miejsce, po przejeździe na supermiękkiej mieszance zajmował Jenson Button. Drugi z kierowców McLarena - Fernando Alonso, okupował w tym czasie piętnastą lokatę. Po czwartkowych opadach deszczu, jakie zakłóciły przebieg drugiego treningu, kibice zgromadzeni wokół toru nie mogli narzekać na brak akcji. Po zakończeniu trwających po dziesięć okrążeń stintów, reprezentanci Mercedesa powrócili do alei serwisowej i po chwili powrócili do pracy już na miękkich oponach.

Na półmetku sesji Kimi Raikkonen uderzył w bariery na wyjeździe z zakrętu Sainte Devote, uszkadzając lewe tylne zawieszenie swego bolidu. Sesja została wstrzymana na dwie minuty, po czym kierowcy powrócili do swojej pracy. Podczas gdy Fin wracał do pit-lane, Mercedesy kontynuowały przerwany przejazd, co zrozumiałe dużo spokojniejszym tempem niż na początku sesji. W przeciwieństwie do stajni z Brackley, wiele zespołów postanowiło inaczej zaplanować program na sobotnią sesję, poświęcając pracy nad opcjonalną mieszanką jej ostatnich dwadzieścia minut.

Przyniosło to kolejne znaczące zmiany w tabeli: najpierw Verstappen wskoczył na czwartą pozycję, siódme miejsce zajmował Sainz. Z kolei Vettel przesunął się na wysokie, drugie miejsce, tracąc jedynie dwie dziesiętne części sekundy do czasu Hamiltona. Niepomyślnie sesja układała się dla Buttona, który tańcząc pomiędzy barierami zgłaszał problemy z trakcją swojego McLarena. Około dwadzieścia minut przed końcem treningu, Verstappen przeszarżował z tempem ocierając się o ścianę okalającą jeden z ostatnich zakrętów obiektu. Holender mógł kontynuować jazdę, jednak po chwili zgłosił uszkodzenie tylnego skrzydła i powrócił do swych mechaników w celu jego inspekcji.

U progu ostatnich piętnastu minut Ricciardo odnotował awans na piąte miejsce korzystając z supermiękkich opon. Tymczasem Ericsson nadal wyrażał głębokie niezadowolenie z pracy swojego samochodu. W odpowiedzi przekazana została mu informacja o tym, że wszystkie dane zbierane przez zespół wyglądają w porządku. Ricciardo kontynuował swój przejazd i około godziny 11:50 poprawił swój czas wskakując na trzecie miejsce. Postępów dokonał także drugi z kierowców Red Bulla, Danił Kwiiat - Rosjanin znalazł się na szóstym miejscu, tracąc 0,3s do zespołowego kolegi.

W ostatnich minutach Rosberg powrócił na tor na oznaczonej czerwonym kolorem mieszance, szybko osiągając na niej awans na drugą lokatę ze stratą 0,065s do Hamiltona. Prawdziwym zaskoczeniem było jednak tempo Vettela, który trzy minuty przed wywieszeniem flagi w szachownicę znalazł się na czele klasyfikacji z czasem 1:16,143 - o pół sekundy lepszym od osiągnięcia dwukrotnego mistrza świata, który zaniepokojony mówił inżynierowi, że z jego samochodem jest coś nie tak, słysząc w odpowiedzi, że problemem mogło być ciśnienie w oponach. W samej końcówce Sainz awansował jeszcze na piąte miejsce, Rosberg na drugie, a Button przesunął się na ósmą lokatę.

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 28°C
Temperatura powietrza: 19°C
Prędkość wiatru: 1,5 m/s
Wilgotność powietrza: 57%
Tor: suchy

REZULTATY TRENINGU 3

P.Kierowca (Nr)BolidOponyCzas okr.StrataOdstępOkr.
1Sebastian Vettel (5)Ferrari SF15-T1:16,14326
2Nico Rosberg (6)Mercedes F1 W06 Hybrid1:16,3610,2180,21831
3Lewis Hamilton (44)Mercedes F1 W06 Hybrid1:16,7040,5610,34330
4Daniel Ricciardo (3)Red Bull RB111:17,1200,9770,41626
5Carlos Sainz (55)Toro Rosso STR101:17,2561,1130,13638
6Kimi Raikkonen (7)Ferrari SF15-T1:17,4001,2570,1449
7Daniił Kwiat (26)Red Bull RB111:17,4711,3280,07127
8Jenson Button (22)McLaren MP4-301:17,7661,6230,29527
9Max Verstappen (33)Toro Rosso STR101:17,7871,6440,02122
10Romain Grosjean (8)Lotus E23 Hybrid1:17,8051,6620,01827
11Sergio Perez (11)Force India VJM081:17,8311,6880,02629
12Pastor Maldonado (13)Lotus E23 Hybrid1:17,9561,8130,12527
13Nico Hulkenberg (27)Force India VJM081:18,1021,9590,14631
14Fernando Alonso (14)McLaren MP4-301:18,1972,0540,09525
15Valtteri Bottas (77)Williams FW371:18,2122,0690,01528
16Felipe Massa (19)Williams FW371:18,2422,0990,03031
17Felipe Nasr (12)Sauber C341:18,7662,6230,52437
18Marcus Ericsson (9)Sauber C341:19,2693,1260,50337
19Will Stevens (28)Marussia MR03B1:21,0934,9501,82430
20Roberto Merhi (98)Marussia MR03B1:22,2246,0811,13129
107% najlepszego czasu: 1:21,473

KOMENTARZE

1
Aeromis
23.05.2015 10:15
Choć to jeszcze treningi to jednak McLaren mnie rozczarował. W obliczu chyba podobnej i równie beznadziejnej na ten tor charakterystyki Williamsa i Saubera ubyło konkurentów, silnik w Monako nie jest aż tak ważny, gdzie McLaren ma zdobyć swoje pierwsze punkty jak nie w Monako. p8 i p14 nie zachwyca, oni nadal są za STR i wygląda to tragicznie (Verstappen nie pojeździł wystarczająco aby poprawić rezultat i wskoczyć przed BUT, ale prawdopodobnie dałby radę). Z racji właśnie silnika wydaje mi się, że STR jest bardzo dobrym wyznacznikiem formy McLarena, który może być czasem wyżej, czasem niżej, ale dopóki jest za STR, dopóty kolejny i chyba najważniejszy krok nie został zrobiony.