Coulthard w Toyocie czy nadal z Red Bull?

W ciągu najbliższych kilku tygodni powinno się wyjaśnić, co zamierza robić wkrótce David Coulthard. 35-letni Szkot, będący już drugi sezon kierowcą Red Bull Racing, jest łączony ostatnio z zespołem Toyota. Sam zainteresowany w wywiadzie dla News Of The World powiedział jednak, że bardzo chciałby pozostać w aktualnej ekipie.

"Moja przyszłość powinna się wyjaśnić wkrótce, prawdopodobnie w ciągu miesiąca lub dwóch. Ale chciałbym pozostać z Red Bull i już rozpocząłem z nimi rozmowy dotyczące kolejnego sezonu" - stwierdził "DC", dodając po chwili, że młode gwiazdy występujące obecnie w obydwu zespołach, które posiada Dietrich Mateschitz, wcale nie są szybsze niż on.

Menadżer Coultharda, były kierowca F1 Martin Brundle, także jest zdania, że Szkot chce pozostać w tym zespole: "Nie chcę komentować pogłosek związanych z Toyotą, poza tym wiem, że David chciałby na pewno poprowadzić auto zbudowane przez Adriana Neweya - przyszłoroczny RB3".


Jednocześnie Pascal Vasselon, będący teraz jedną z głównych postaci w zespole Toyota, w niedawnym wywiadzie dla Sport1 zapytany o to, czy Jarno Trulli pozostanie w przyszłym roku w zespole, zdecydowanie powiedział: "Jesteśmy bardzo zadowoleni z naszych obydwu aktualnych kierowców". Kontrakt Trullego z niemiecko-japońską stajnią wygasa z końcem tego roku. Do tej pory Włoch nie zdobył w tym sezonie żadnego punktu.

Przed kilkoma dniami partner Trullego, Ralf Schumacher oświadczył, że on sam, jak i cały zespół mają spore oczekiwania względem nowego bolidu TF106B, który pojawi się już w najbliższej Grand Prix.

Źródło: F1Rditorial.com, FeedMeF1.com, UpdateF1.com, Crash.net