Alonso: McLaren-Honda celuje w poprawę o 2,5s na okrążeniu

Hiszpan zapewnia, że jego ekipa jest zdeterminowana, by dokonać znaczących postępów.
23.10.1514:12
Nataniel Piórkowski
2099wyświetlenia


Zdaniem Fernando Alonso, McLaren-Honda jest w stanie dokonać przed nadchodzącym sezonem znaczących postępów, które mogą zaowocować zyskiem nawet 2,5s na okrążeniu.

Chociaż przez cały obecny sezon stajnia z Woking zmagała się z olbrzymimi problemami z niezawodnością oraz osiągami swego pakietu, dwukrotny mistrz świata wierzy, że wnioski wyciągnięte przez Hondę, przyczynią się do znaczącej poprawy tempa w 2016 roku.

Dwie i pół sekundy. Jeśli odnotujemy taką poprawę, będziemy w stanie walczyć o zwycięstwa. Sądzę, że to realistyczny cel, ale aby go osiągnąć, musimy bardzo ciężko przepracować zimę, musimy utrzymywać wysoką dyscyplinę, stanowić jedną drużynę. W obecnej Formule 1 o wszystkim decyduje pakiet. To dzięki niemu twój samochód jest perfekcyjny. Właśnie nad tym pracujemy - przekonywał.

Musimy dobrze wszystko zrozumieć i zaręczam, że robimy wszystko co w naszej mocy. Nie chcemy się oszukiwać. Wiemy, że mamy do zniwelowania bardzo dużą stratę. Walczymy także o poprawę niezawodności. Pamiętamy, że jak do tej pory skorzystaliśmy z jedenastu silników. W przyszłym roku nie możemy dopuścić do takiej sytuacji. Trzeba pracować na wielu płaszczyznach, ale wszystkie decyzje, wszystkie działania podejmowane przez nasz zespół w ciągu ostatnich kilku miesięcy, są logiczne i właściwe. To dlatego jestem pozytywnie nastawiony - dodał kierowca z Oviedo.

Alonso zaznaczył jednak, że McLaren będzie musiał zmierzyć się ze sporym wyzwaniem, starając się dołączyć do grona zespołów ze ścisłej czołówki. Wygrywanie wyścigów to kolejny krok. Wygrywanie oznacza pokonywanie Mercedesów, a widzimy, że nawet ekipy o ugruntowanej pozycji nie są obecnie w stanie tego dokonać. Dla nas będzie to olbrzymie wyzwanie, ale przynajmniej chcemy spróbować.

KOMENTARZE

11
MairJ23
24.10.2015 07:37
@rno2 zawsze podziwiwlem McLArena za ich szybkie rozwijanei bolidu. Ale tu ten pakiet wyglada na o wiele wiekszy pod wzgledem pracy i o wiele bardziej skomplikowany. Mam nadzieje ze nasze oczekiwanie poprawy McLarena bedzie wynagrodzone. Ale prawda moze okazac si ebolesna i nic si enie wydarzy nadal 2 mistrzow swiata albo nie bedzie dojezdzalo do mety albo beda na dalekich pozycjach - szczerze im tego nei zycze. Go McLaren. Oczywiscie na cuda w postaci wygrywania z Mercedesem nie wierze ale mogli by im razem z Ferrari zaczac mocno deptac po pietach od czasu do czasu krzyzujac im plany :)
rno2
23.10.2015 05:35
@MairJ23 Z jednej strony problemy Renault, z drugiej strony ogromny postęp Ferrari. Ja jestem dobrej myśli i realistycznie myślę, że w przyszłym roku McLaren może być 4 siłą w stawce :-)
MairJ23
23.10.2015 05:02
@ICEman jeszcze mamy swieta po drodze :) wiec moze to mikolaj przyniesie.... kapelusz wtedy niepotrzebny. Ale na serio 2.5 sek to chyba jakis PRowy zart - zresta wypowiedz wyglada jakby byla "uszyta" dla Alonso po jego krytyce bolidu w wyscigu chyba 2 GP temu. @rno2 mam nadzieje ze masz racje ale patrzac na problemy Renault smiem powatpiewac.
rno2
23.10.2015 02:29
@ICEman Honda wykorzystała już wszystkie tokeny (których miała tylko kilka, w przeciwieństwie do reszty producentów). W trakcie sezonu nie są w stanie znacząco się poprawić, ale przez zimę ostro popracują. Nie wierzę w 2,5 sekundy, ale wierzę, że nowy silnik nie będzie takim bublem...
Gszegosz
23.10.2015 01:55
Alonso ciężkie dragi. Jak urwą sekundę uznam to za sukces.
ICEman
23.10.2015 12:58
cały rok się nie mogą poprawić a tu nagle z kapelusza 2,5 sec
macieiii
23.10.2015 12:52
Ależ jemu tylko to pozostało póki co. W Japonii walka z Maxem przypominala obiecujacego mlodziaka w McLarenie kontra punktujacy wyjadacz. Widzimy jak punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. On albo dostanie bolid od McLarena albo jego szanse na tytuł spadna niemal do zera. Dla Ferreri mial jezdzic po grób, teraz z McLarenem poprawi sie pstryknieciem palców.
Kamikadze2000
23.10.2015 12:52
@macieii - łudźmy się, łudźmy... ale z drugiej strony lepiej być pozytywnie zaskoczonym, niż negatywnie... ;) Moim zdaniem dopiero sezon 2017 będzie mógł coś zmienić, ale chciałbym się mylić. Jak będziemy mieli więcej "GP Węgier", to nie zacieram ręce. :)
Yurek
23.10.2015 12:47
Nie wierzę, że Alonso mówiąc to, nie był pod wpływem narkotyków.
Damos
23.10.2015 12:23
2,5 sekundy szybciej to P1 lub P2 w Japonii dla Fernando :D
macieiii
23.10.2015 12:17
tak! Ferrari dogoni Merca i McLaren się poprawi o 2.5s i mamy walkę o zwycięstwo trzech zespołów za rok! a nie, zapomniałem że merc raczej i tak pójdzie na przód gdyby nawet. Jak za rok Hamilton będzie lał tylko Rosberga to Wolff tej papki już nikomu o rywalizacji nie sprzeda. Niemniej McLaren jak będzie miał niezły silnik to nam chociaż do walki wróci. Williams z SFI same się nie zleją