Zmiana w prawie uratuje Grand Prix Włoch

Rząd Włoch zmienił zapisy blokujące możliwość pomocy Monzy
18.12.1513:48
Łukasz Godula
1622wyświetlenia

Niedawne posunięcie włoskiego rządu najprawdopodobniej uratuje Grand Prix Włoch. Informacja pojawiła się po ostatnich miesiącach niepewności co do przyszłości Formuły 1 na Monzy.

Bernie Ecclestone wraz z szefami GP Włoch od miesięcy dyskutują nad nową umową, która miałaby utrzymać wyścig na Monzy po wygaśnięciu obecnego kontraktu, który zakończy się w 2016 roku. Rozmowy toczone podczas Grand Prix Monako pomiędzy reprezentantami sportów motorowych we Włoszech, a do tego porozumienie pomiędzy premierem Włoch, Matteo Renzim, a Ecclestonem nie przyniosły oczekiwanego przełomu.

Jednakże wygląda na to, że sprawa została wyjaśniona dzięki propozycji zmiany źródła finansowania nowej umowy toru Monza. Poprzednio, Automobile Club of Italy nie był w stanie zapewnić finansowania z powodu ograniczeń nałożonych przez rząd. Aczkolwiek komitet odpowiedzialny za budżet wniósł poprawkę do Artykułu 183 swojego prawa, co pozwoli pomóc ACI w zgromadzeniu pieniędzy koniecznych na opłacenie gaży FOM.

Poprzednie ograniczenie polegało niejasności co do możliwości użycia własnych zasobów ACI, gdyż część dochodu pochodziła z drogowych opłat licencyjnych. Nie było wiadomo, jak wiele pieniędzy pochodziło ze strony sportowej. Wszyscy mają nadzieję, że zmiana w prawie, która ma wejść w życie przed świętami, utoruje drogę do nowej umowy GP Włoch, która będzie mogła trwać siedem lat.

Angelo Sticchi Damiani, prezes ACI wierzy, że ta mała zmiana w przepisach jest wielką pomocą. Statut zabraniał nam na interwencję w kwestii ratowania Monzy - stwierdził Włoch. Mieliśmy problem z rozróżnieniem przychodów ze sportu oraz innej działalności. Ta zmiana jest decydująca, tak więc większość pracy jest już za nami.

KOMENTARZE

4
VJM02
19.12.2015 11:16
@Kamikadze2000 Dlatego właśnie są wspierane z budżetów państw. :) Kto bogatemu zabroni, zwłaszcza jak rozporządza cudzymi pieniędzmi.
Kamikadze2000
19.12.2015 10:54
Takie twory, jak F1, nie powinny być wspierane ze skarbu państwa. To zabawa dla bogatych. ;)
marrcus
19.12.2015 09:11
dla mnie to powalone że wszyscy mają sie składać na milaredrów
pancio93
18.12.2015 06:29
Cieszy mnie to chociaż nie lubie jak się pomaga z publicznych pieniędzy. Tor powinien sam na siebie zarabiać, ale z drugiej strony jak on ma na siebie zarabiać kiedy Bernie rabuje organizatorów dość konkretnym haraczem.