Illien: Renault chce dokonywać postępów od samego początku sezonu

Mario Illen, którego firma Ilmor Engineering prowadzi od tego roku zacieśnioną współpracę przy rozwoju silników Renault F1, optymistycznie ocenia szanse koncernu w sezonie 2016.

Po rozczarowujących mistrzostwach z 2015 roku i krytyce płynącej ze strony Red Bulla, francuski koncern zdecydował się na gruntowną zamianę strategii swego zaangażowania w serię Grand Prix, reaktywując swój fabryczny team na bazie Lotusa oraz zacieśniając współpracę techniczną z Ilmorem.

Pomimo tego, że poprawki opracowane w ubiegłym roku przez angielską firmę nigdy nie zostały wykorzystane w procesie rozwoju jednostki Energy F1, Illien liczy na owocną kooperację.

Będziemy dokonywać stopniowych postępów, ale mam nadzieję, że pierwsze oznaki progresu ujrzymy już na starcie nowego sezonu. Mając do dyspozycji 32 tokeny możemy wprowadzić wiele modyfikacji, ale nie pozwala nam na to czas. W tym kontekście, wspólnie z Renault, musimy przeanalizować jakie są nasze możliwości. Wszystko zależy od pomysłów, identyfikacji obszarów, na jakich powinna skupić się nasza uwaga i określeniu tego, co jest możliwe do wykonania w ograniczonym czasie. Oczywiście musimy mieć już także plan wykraczający poza sezon 2016 - wyjaśniał Illien na łamach Auto Motor und Sport.

Pomimo pozytywnego nastawienia szwajcarski inżynier przyznaje, że odrobienie start do Mercedesa i Ferrari - jedynych producentów jakim udało się odnieść zwycięstwa w sezonie 2015 - będzie wymagało czasu. Prawdopodobnie zajmie nam to dłużej niż rok. Inni także będą dokonywać postępów.