Magnussen miał propozycję startów od innego zespołu

Spekuluje się, iż Duńczyk był jednym z kandydatów do objęcia posady w Manorze
05.02.1609:18
Mateusz Szymkiewicz
1192wyświetlenia


Kevin Magnussen ujawnił, że propozycja startów dla Renault nie była jego jedyną opcją w Formule 1.

Duńczyk przed kilkoma dniami zapewnił sobie posadę w stajni z Enstone kosztem Pastora Maldonado, którego sponsor PDVSA znalazł się w tarapatach i nie był już w stanie finansować jego dalszych startów. Mimo to jak ujawnił 23-latek, propozycja startów od Renault nie była jedyną, jaką miał w Formule 1.

Tak - odpowiedział Magnussen na pytanie, czy odrzucił jakąś ofertę od innego zespołu F1.

Ekstra Bladet podaje, że tym zespołem był Manor, który do tej pory nie potwierdził ani jednego zawodnika na sezon 2016, natomiast Magnussen był jednym z faworytów do podpisania umowy. Z kolei inna duńska gazeta - BT, donosi, iż powrót 23-latka do Formuły 1 był możliwi dzięki wsparciu finansowym na poziomie 7 milionów euro od Andersa Holcha Povlsena, właściciela firmy odzieżowej Jack and Jones.

Inne spekulacje z kolei dotyczą długości umowy Magnussena z Renault i wszystko wskazuje na to, że obejmuje ona jedynie starty w sezonie 2016. Jest ona [umowa] zawarta na jednej stronie A4. Nie mogę jednak wchodzić w szczegóły i powiedzieć co się na niej znajduje. Głównym celem są starty w tym roku, a przyszłość pozostaje otwarta. Jak zwykle w Formule 1 nic tutaj nie jest pewne. Jeżeli się nie spiszesz, to nie dostaniesz szansy. Formuła 1 to skomplikowany świat, gdzie są sami najlepsi - powiedział były zawodnik McLarena.