Alonso: Tylko McLaren jest w stanie przerwać dominację Mercedesa

Wydaje mi się, że nie bez powodu wspomniał o swoim kontrakcie w tym kontekście xDD

Z pełnym szacunkiem do Ferdka ale chyba się chłop czegoś najarał. Ubawiłem się po pachy:)

[quote="TommyYse"]On mówi o 2017, więc to wcale nie jest bełkot szaleńca jak to określacie :P[/quote] A ja uważam, ze w 2017 powróci MasterCard Lola, z silnikami FSO i będą odstawiać konkurencję po 10 sekund na kółku. Ponieważ mowimy nie o sezonie 2016, a o 2017 wcale nie jest to bełkot szaleńca jak to określacie... A w ogóle to ja byłem agentem Bolkiem.

Dobre żarty. Prędzej Merc wycofa się z F1, niż MakHonda ich pokona ;)

A według mnie jasno z tej wypowiedzi wynika, że będą się skupiać na sezonie 2017 żeby to właśnie wtedy pokonać mercedesa, korzystając z dużej zmiany przepisów. Co nie znaczy, że ten sezon musi być tragiczny, ale na pewno nie będzie mistrzowski.

Gdyby był w Ferrari, to by mówił że Ferka jest jedyną nadzieją. Facet jest sfrustrowany i wcale mu się nie dziwie.

On mówi o 2017, więc to wcale nie jest bełkot szaleńca jak to określacie :P

Honda była najlepsza w Formule w latach 1986-1990, tak samo jak japońska elektronika w tamtych czasach rządziła. Dzisiaj japońska elektronika nie jest wiodąca a nazwa Honda nie oznacza błyskawicznego sukcesu. Przypomnijmy sobie co się stało z fabrycznym zespołem Hondy był po prostu tragiczny. Nagła zmiana na silniki Mercedesa + nowe przepisy (tak wiem w wiekszym stopniu) przyniosły mistrzostwo Brawnowi. Mam wrażenie że oni śnią na jawie iż połączenie Mclaren Honda skazane jest na sukces tylko dlatego iż to połączenie dało im największe sukcesy i najbardziej fascynujące mistrzostwa i pojedynki Senny i Prosta... 30 lat temu.

Alonso jest już tak sfrustrowany, że nie wie co mówi, ewentualnie była interwencja w cztery oczy z Ronem, gdzie Hiszpan dostał polecenie, aby zacząć ciepło się wypowiadać o zespole :D

[quote]Sądzę, że tylko McLaren-Honda jest w stanie ich pokonać. Nadal myślę tak samo[/quote] Tylko pozazdrościć Fernando optymizmu :)