Wypowiedzi po drugim dniu drugiej tury testów w Barcelonie (12)
BUT, WEH, ERI, GUT, BOT, VET, MAG, PER, ROS, HAM, RIC, SAI
02.03.1622:17
1983wyświetlenia

Valtteri Bottas (Williams, P1):
To był dobry dzień - dla mnie ostatni spędzony w bolidzie przed Grand Prix Australii. Czuję się przygotowany do nowego sezonu. Jestem zadowolony, że podczas testów udało nam się dokonać postępów w rozwoju bolidu i pewny, że w Melbourne będziemy w jeszcze lepszej formie. Przed nami ostatnie dwa dni przygotowań, podczas których razem z Felipe będziemy powiększać naszą wiedzę . Dziękuję całemu naszemu zespołowi i działowi silników Mercedesa za ciężką pracę.

Lewis Hamilton (Mercedes, P2):
Niezawodność jest naszą mocną stroną jak na razie. To naprawdę motywujące przed sezonem. Bolid jest dobry, dość mocny, wykonaliśmy dziś kilka przejazdów z mniejszą ilością paliwa, jednak musimy jeszcze wykonać trochę pracy przy balansie. Przejście na miękkie opony było ciekawym doświadczeniem, jednak mamy jeszcze trochę pracy.

Kevin Magnussen (Renault, P3):
To były pozytywne testy przedsezonowe i nie mogłem chcieć więcej od zespołu. Udało mi się odbyć cztery dni z wysoką niezawodnością, każdego dnia przejechałem ponad 100 okrążeń. Bolid prowadzi się dobrze i wiemy czego od niego oczekujemy: więcej mocy i docisku - jest to coś co każdy kierowca chce od każdego samochodu! Co ważne, mamy dobry balans, a samochód fajnie się prowadzi. Niezawodność jest bonusem przed pierwszym wyścigiem w sezonie. Nie mogę się doczekać Melbourne.

Sebastian Vettel (Ferrari, P4):
Chciałbym przejechać nieco więcej okrążeń jednak jesteśmy zadowoleni z tego co mamy do tej pory. Nie obawiam się o to co stało się wczoraj. Oczywiście nie chcemy oglądać takich awarii jednak jeśli zdarzają się na testach to jest to normalne. Gorzej byłoby, gdyby stało się za kilka tygodni, więc nie jest to problem. To są testy i sprawdzenie wszystkiego zajmuje trochę czasu. Ciągle mamy czas i dwa dni jazd, więc zobaczymy jak uda nam się je wykorzystać. Będziemy naciskać i robić co w naszej mocy. Nasz prezes już powiedział kilka razy, że oczekuje nas w pierwszym rzędzie w Australii, więc można powiedzieć, że oczekiwania są niezmienne.

Jenson Button (McLaren, P5):
Najważniejsze jest to, że w ciągu ostatnich dwóch dni udało się nam przejechać całkiem sporo okrążeń - wiemy, że musimy pracować nad niezawodnością, aby wyeliminować trapiące nas problemy przed pierwszym wyścigiem sezonu. Pakiet sprawia dobre wrażenie i można poczuć różnicę w porównaniu do ubiegłego roku. To coś pozytywnego. Udało się nam osiągnąć postępy na płaszczyźnie jednostki napędowej - największe w ciągu ostatnich czternastu miesięcy. Trudno oceniać, jak szybcy jesteśmy w porównaniu do naszych rywali, ale potrzebujemy sporego progresu, aby zbliżyć się do ścisłej czołówki. Na tym właśnie skupia się nasza uwaga. Mam nadzieję, że w ciągu kolejnych dwóch dni pokonamy dużo okrążeń i dowiemy się więcej o naszym bolidzie, ustawieniach i ogumieniu.

Daniel Ricciardo (Red Bull, P6):
Przejechałem dziś dość sporo okrążeń. Oczywiście wykonaliśmy symulację wyścigu, co zdecydowanie było na naszej liście i jestem z tego zadowolony. Ważnym było wykonanie tego dzisiaj, jak również pokonanie dużego dystansu, bym zobaczył jak moje ciało reaguje i było pozytywnie. Bolid jest całkiem niezły. W ostatnich 30 minutach wiatr na torze się zwiększył, a słońce było nisko, co sprawiało pewne wyzwanie, ale ogólnie był to dobry dzień.

Carlos Sainz Jr. (Toro Rosso, P7):
Cóż za wspaniały dzień dla mnie i całego zespołu! To był bezproblemowy dzień i udało nam się wykonać cały program. Jestem bardzo zadowolony. Wszystko poszło świetnie i z każdym dniem coraz lepiej czuję się w bolidzie. Jestem również bardzo zadowolony z przejechania 166 okrążeń, co pokazuje, że bolid jest niezawodny i daje nam pewność siebie przed startem sezonu.

Sergio Perez (Force India, P8):
To był bardzo udany dzień. Cieszę się, że mogłem przejechać ponad sto okrążeń, nawet jeśli przez silne podmuchy wiatru warunki - szczególnie pod koniec - nie były idealne. Zespół ciężko pracował, aby uniknąć problemów i zrealizować cały założony program. Sądzę, że wiele się dzisiaj nauczyliśmy i zebraliśmy dużo cennych danych do wieczornej analizy. Długie przejazdy jakie wykonaliśmy po południu były szczególnie istotne, aby dowiedzieć się więcej o pracy i zarządzaniu ogumieniem. Kilka kolejnych dni będzie ważne - chcemy dokonać kolejnych postępów i nie mogę się już doczekać, aby w piątek powrócić do bolidu. Przed nami wciąż sporo pracy, ale chcemy być jak najlepiej przygotowani do Melbourne.

Nico Rosberg (Mercedes, P9):
To był kolejny przydatny dzień testów. Wykonałem pełną symulację wyścigu w Melbourne i czuję się dobrze przygotowany na pierwsze zawody. Zespół jak na razie wykonuje świetną pracę w fabryce i na torze. Bolid jest świetny i nie miałem do tej pory żadnych większych problemów. Mam nadzieję, że będzie tak dalej w ostatnich dwóch dniach jazd.

Pascal Wehrlein (Manor, P10):
Jestem zadowolony z powrotu do bolidu. Minął tydzień od kiedy ostatni raz jeździłem, jednak był to dobry czas by wszystko przetrawić i przygotować się do innego programu. W te dwa dni chcemy symulować wyścig i przygotować się do kwalifikacji, to moja ostatnia szansa przed zawodami w Melbourne. Przepracowaliśmy dość szczegółowy program i był to pozytywny dzień. Ciągle się dużo uczymy, zwłaszcza ja. Kolejny dzień w samochodzie sprawi, że będę tak gotowy, jak to tylko możliwe na nadchodzący sezon.

Marcus Ericsson (Sauber, P11):
To był trudny dzień, który wymagał wielu kompromisów, szczególnie rano przez problemy techniczne. Późnym po południem w czwartym zakręcie poczułem coś dziwnego na tyle bolidu, co spowodowało, że utraciłem nad nim kontrolę. Poza tym nie wykonaliśmy tyle okrążeń ile chcieliśmy. Mimo to mogliśmy wyjechać na wiele przydatnych przejazdów, a na tych dłuższych tak naprawdę po raz pierwszy miałem możliwość poczuć nowy bolid. Tak czy inaczej zdarza się, że na testach nowy bolid sprawia kłopoty. Nie mogę się doczekać kolejnego dnia testów.

Estaban Gutierrez (Haas, P12):
Jak możecie sobie wyobrazić, dzisiejszy dzień był trochę frustrujący. Z drugiej jednak strony cały zespół dobrze ze sobą współpracuje, aby rozwiązać tę trudną sytuację. Testy są po to, aby wyeliminować wszystkie problemy przed startem pierwszego wyścigu. Nasze ekipa wykonała wspaniałą pracę, przygotowując nasz bolid w dzień i w nocy. Jestem przekonany, że pozostała część zajęć ułoży się dla nas dużo bardziej pozytywnie.