Sainz: Sezon 2016 może być moją ostatnią szansą w Toro Rosso

Hiszpan jest przekonany, że może wygrać zespołowy pojedynek z Maksem Verstappenem
08.03.1612:55
Mateusz Szymkiewicz
962wyświetlenia


Carlos Sainz przyznał, że sezon 2016 może być jego ostatnią szansą w ekipie Toro Rosso.

Wiele osób w padoku Formuły 1 uważa, że stajnia z Faenzy posiada na chwilę obecną najlepszy skład kierowców w swojej historii i raczej jasne jest, że ktoś z duetu Sainz-Verstappen już niebawem otrzyma swoją szansę w głównym zespole Red Bulla. Najczęściej w tym kontekście wymienia się nazwisko Verstappena, lecz jego partner zapowiada, iż nie zamierza składać broni i chce pokazać się w sezonie 2016 z jak najlepszej strony.

Wiem co muszę robić - powiedział Carlos Sainz. Moim celem jest wylądować w Red Bull Racing. Kiedy dołączyłem do Toro Rosso to zdałem sobie sprawę, że zazwyczaj otrzymujesz tu dwa lub trzy lata. Nie zamierzam zmienić mojego stylu jazdy. Kiedy będę musiał zaatakować to będę pierwszym, który to zrobi. Z kolei gdy będę musiał dowieźć bolid do mety, to zrobię to. Nie widzę zbyt wielu różnic pomiędzy mną a nim [Verstappenem]. W zeszłym roku ja również wykonałem wiele dobrych oraz spektakularnych rzeczy, choć nie zostały one pokazane w telewizji. Dostrzegł je jednak zespół na danych z telemetrii oraz nagraniach z kamery pokładowej. Powiedziałem sobie, że jeżeli on jest nowym Senną, to co to w takim razie dla mnie oznacza? Nie mam nic do stracenia i jestem pewny, że stać mnie na pokonanie go.

KOMENTARZE

3
ds90
09.03.2016 12:23
@mikonegatio Jakoś sobie tego nie wyobrażam... Prawdopodobnie bliżej wylotu jest Kvyat (chociaż ja nie uważam, żeby jakoś odstawał od Daniela), ale nie widzę innej możliwości opuszczenia RBR przez Ricciardo jak tylko zmiana teamu z własnej woli. Chyba, że będzie w tym roku jeździł katastrofalnie, ale nie sądzę. Cóż, RBR musi sobie jakoś radzić z tym urodzajem talentów. Wg mnie Sainz nie mial możliwości pokazania wszystkiego w ubiegłym sezonie, ale zaczyna mnie powoli irytować to jego tłumaczenie się i porównywanie do Maksa. Wiem, że to spowodowane jest tym, że wszyscy jarają się Verstappenem a on jest w cieniu, ale to wygląda jakby domagał się większej uwagi.
mikonegatio
08.03.2016 11:04
A ja myślę, że po sezonie Red Bull wymieni cały skład i awansuje obu talenciaków z STR ;)
Kajt
08.03.2016 10:52
Jak dla mnie Sainz i Verstappen mają podobne umiejętności, mimo innych stylów jazdy. Sainz przy tym zdobywa plus za niekozaczenie kim to on nie jest. Jeśli Verstappen to nowy Senna, to Sainz jest nowym Prostem.