Marko: Nasza alternatywa dla 'aureoli' zachowa DNA Formuły 1

Ekipa Red Bull Racing proponuje wprowadzenie szklanej osłony zamiast pałąku wokół głowy
23.03.1620:01
Mateusz Szymkiewicz
1993wyświetlenia


Doradca Red Bull Racing - Helmut Marko, uważa, że proponowany przez ekipę projekt osłony głowy zachowa DNA Formuły 1.

FIA jest blisko wprowadzenia od sezonu 2017 'aureoli', czyli pałąku wokół głowy kierowcy, który składa się z trzech mocowań oraz obręczy. System ten ma odbijać wszelkie obiekty zmierzające w kierunku zawodników, lecz budzi on wiele kontrowersji ze względu na wygląd, niepewną skuteczność czy możliwość utrudnienia opuszczenia kokpitu.

Z tego powodu ekipa Red Bulla opracowała alternatywne rozwiązanie, czyli szybę zamontowaną na wprost głowy kierowcy. Pomimo prowadzenia prac rozwojowych oraz prezentacji grafik projektu, FIA niemal na pewno nie zdecyduje się na wprowadzenie w życie rozwiązania austriackiej ekipy, ponieważ jak tłumaczy, 'aureola' jest już na zaawansowanym etapie rozwoju.

Doradca Czterokrotnych Mistrzów Świata, Helmut Marko, uważa jednak, że proponowany przez Federację system może być tylko utrudnieniem, ze względu na konieczność jego demontażu przy wysiadaniu z bolidu. Gdyby Alonso był ranny [w wypadku podczas GP Australii] lub bolid zaczął się palić, to 'aureola' przyniosłaby niekorzystne skutki. Kierowca mógłby samodzielnie opuścić kokpit [przy rozwiązaniu Red Bulla], a podczas wypadku Massy w 2009 roku 'aureola' nie zapobiegłaby konsekwencjom tego zdarzenia. DNA Formuły 1 nie zostałoby całkowicie zniszczone, jedyną wadą tego projektu jest możliwość zabrudzenia olejem lub kurzem - powiedział 72-latek o proponowanej szybie na wprost głowy kierowcy.

Austriak dodał również, że projekt Red Bulla został już złożony na ręce FIA i ze względu na estetykę, propozycja stajni z Milton Keynes cieszy się większym poparciem. Przy różnych grupach roboczych, w moim odczuciu jedno z tych rozwiązań zostanie wdrożone. Pod względem estetyki, większość ludzi jest po naszej stronie - zakończył Marko.

KOMENTARZE

8
tomask75
30.03.2016 07:27
@ds90 @enstone Przemyślcie to co napisaliście mając na uwadze wizjer w kasku i Wasze wątpliwości: deszcz, kurz, olej... czy kierowcy mają wycieraczki na kasku, czy coś przeoczyłem. @Sar trek Jesteś pewny że w przypadku Surtessa uderzenie było z kierunku pionowego, czy nie miałeś jeszcze takich rzeczy w szkole?
piwo
24.03.2016 08:19
ogolnie mi w aureoli merca nie podoba sie ten srodkowy palak. lepsze by byly boczne jak w redbulu i wykorzystane jednoczesnie jako wsporniki lusterek czyli mniej wiecej to co w redbulu tylko bez szyby.
Kamikadze2000
24.03.2016 07:56
RBR zawsze ma najlepsze rozwiązania. Jestem za ! :D
Carolius
23.03.2016 11:30
Rozwiązanie RBR jest o wiele lepsze niż to Ferrari. Po pierwsze lepiej wygląda, po drugiej można wnioskować, że jest bardziej skuteczne. Rozwiązanie Ferrari w ogóle mnie nie przekonuje. Mam wrażenie, że w niektórych sytuacjach mogłoby być bardzo niebezpieczne.
ds90
23.03.2016 11:07
Rozumiem, że poprzez "szklaną" osłonę rozumiana jest szeroko pojęta szyba? Wiem, że technika idzie do przodu i tak dalej, ale chyba szkło samo w sobie, jak pancerne by nie było, to nie jest dobry materiał. Też mnie trochę śmieszy ten pomysł (chociaż dużo bardziej estetyczny), bo raz, że deszcz (a nie tylko olej czy kurz) a dwa ta dziura nad głową kierowcy... Mnie aż tak koncepcja aureoli nie przeszkadza, najbardziej mnie irytuje ten pałąk na samym środku. Najlepiej byłoby bez, chyba bezpieczeństwo jest na wystarczającym poziomie (daleko szukać nie musimy), ale nie ja tam jeżdżę, wiec nie mnie to oceniać. Komentarz podejścia FIA ("nie, bo nie, ten pomysł jest tak bardzo niecierpiący zwłoki, że nie ma czasu na wybranie lepszego - bierzemy pierwszy w kolejności, a reszta idzie do kosza") jest zbyteczny. Poza tym - kiedy oni chcą klepnąć te wszystkie zmiany na 2017 rok? Coś czuję, że większość się przełoży na '18 ze względu na brak czasu...
enstone
23.03.2016 09:45
Ja się pytam, gdzie jest wycieraczka i spryskiwacz tej przedniej szyby.?
oriom90
23.03.2016 07:38
Jesli juz maja to wprowadzac to tylko rozwiazanie RedBulla. Jest i ladniejsze i skuteczniejsze. Co do uderzen z gory to samo uderzenie z gory nie jej stosunkowo niebezpieczne. Zarowno w wypadkach suurtessa i wilsona główną składową była pozioma składowa wektora prędkości spowodowana prędkością bolidu. Inaczej koło zachowuje się spadając z góry na nieruchomy bolid i na bolid jadący z prędkością rzędu 300kph
Sar trek
23.03.2016 07:18
Też wolę rozwiązanie Red Bulla, bo przede wszystkim zapewnia lepszą ochronę. Kierowca nie jest zabezpieczony tylko przed kołem, ale i mniejszymi częściami. Z drugiej strony nie chroni przed uderzeniem pionowym z góry, jak to było w przypadku Surtessa czy Wilsona. Biorąc jednak pod uwagę różne wypadki, to chyba większe jest ryzyko uderzenia małym fragmentem w głowę niż dostanie w głowę kołem, które akurat trafi w przestrzeń między tą owiewką, a wlotem powietrza. Chociaż, jak ktoś ma pecha... Ale rzeczywiście rozwiązanie Red Bulla wydaje się być skuteczniejsze, mniej problematyczne i ładniejsze.