Aron zwycięzcą pierwszego wyścigu F3 na Hungaroringu

Urzędujący mistrz włoskiej F4 - Ralf Aron, odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w Formule 3, dowożąc do mety prowadzenie w pierwszym wyścigu weekendu na Hungaroringu.

Ze względu na nieprzestrzeganie ograniczeń toru pole position stracił Russell - Brytyjczyk doskonale wykorzystał jednak moment startu, po którym przesunął się przed Maximiliana Gunthera. W pierwszym zakręcie Niemiec stracił także pozycję na rzecz Arona i Lance'a Strolla. Po tym jak na inauguracyjnym okrążeniu zmagań swój bolid rozbił Callum Ilott, na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa.

Chociaż Russell obronił prowadzenie podczas restartu, nie był w stanie odjechać od czającego się za tylnym skrzydłem jego bolidu Arona. Osiemnastoletni Estończyk cały czas poszukiwał szansy na przesunięcie się przed kierowcę Hitecha, wykorzystując w końcu jego szeroki wyjazd w pierwszym zakręcie i już okrążenie później dysponował solidną przewagą czterech sekund.

Kiedy wiele wskazywało na to, że Russell straci kolejną lokatę, szeroki wyjazd Strolla w ostatnim zakręcie pokrzyżował szyki Erikssonowi, który stracił pozycję na rzecz Gunthera. Po chwili wytchnienia Russell ponownie znalazł się na celowniku Strolla, a także duetu Motopark: Kari i Erikssona. Pomimo słabego tema, Brytyjczyk bronił drugiego miejsca aż do piętnastego kółka.

Po uporaniu się z Russellem, Kari i Eriksson rozpoczęli pościg za Aronem, jednak ze względu na kończący się regulaminowy czas wyścigu, nie stanęli przed szansą walki o pozycję lidera. Estończyk odniósł tym samym debiutanckie zwycięstwo w euro F3, plasując się przed dwoma innymi tegorocznymi debiutantami. Czwarte i piąte miejsce przypadło w udziale Strollowi i Guntherowi, za którymi finiszowali Lonardi, Sette Camara i Guan Yu Zhou. Czołową dziesiątkę uzupełnił Barnicoat i Jensen.

W pierwszym wyścigu weekendu w Budapeszcie nie wziął udziału Nikita Mazepin. Była to kara nałożona na Rosjanina przez sędziów za uderzenie Calluma Ilotta po drugiej sesji kwalifikacyjnej.