Mutko: Rosja nie jest gotowa na drugie Grand Prix

Bernie Ecclestone ujawnił, że byłby otwarty na dołączenie do kalendarza kolejnego wyścigu
03.05.1615:58
Mateusz Szymkiewicz
1313wyświetlenia


Minister sportu - Witalij Mutko, stwierdził, że Rosja nie jest gotowa na organizację drugiego Grand Prix Formuły 1.

Szef Królowej Sportów Motorowych, Bernie Ecclestone, stwierdził niedawno, iż jest tak zadowolony z wyścigu w Soczi oraz wsparcia Władimira Putina, że byłby otwarty na włączenie do kalendarza w najbliższych latach kolejnego wyścigu w Rosji. Mimo to minister sportu największego państwa świata ujawnił, że w związku z innymi planowanymi wydarzeniami sportowymi, organizacja kolejengo Grand Prix nie wchodzi w rachubę.

Oczywiście, że bylibyśmy zadowoleni z dwóch lub trzech wyścigów w Rosji, ale wymagania finansowe w Formule 1 są za wysokie - powiedział Witalij Mutko. Nie jest to więc łatwe, nawet jeżeli mamy już gotowy jeden tor niedaleko Moskwy. Muszę przyznać, że do 2020 roku jesteśmy absolutnie zajęci. Mamy Mistrzostwa Świata [w piłce nożnej w 2018 roku], które są globalnym projektem, a my zaangażowaliśmy w nie 40 miast. Wszystkie nasze zasoby są przeznaczone na to, więc nie jesteśmy gotowi na kolejne Grand Prix.

KOMENTARZE

12
mcracer1993
04.05.2016 05:05
Ja akurat nie lubię tych Tilkodromów, z wyjątkiem torów w Szanghaju, w Sepang, w Bahrajnie i w Stambule. No ale tutaj mi chodzi tylko o pętle tych torów. Te kilometrowe, asfaltowe pobocza można sobie darować. I możecie się nie zgodzić ale mi akurat brakuje torów, w których nie ma wyasfaltowanych, kilometrowych poboczy tylko żwirowe pułapki i jedzie się na granicy ryzyka - każdy błąd jest na takim torze bardzo kosztowny, bo można nawet odpaść z wyścigu. Tory uliczne się tutaj nie liczą bo to jest inna para kaloszy. Bo legendarne tory takie jak Monza czy Suzuka to niestety ale utraciły swój klimat tymi wyasfaltowanymi poboczami... Choć należy pamiętać, że tych legendarnych torów nie zaprojektował Herman Tilke tylko odpowiednio Alfredo Rossell i John Hugenholtz - obaj już nieżyjący.
Sar trek
04.05.2016 09:13
Może powiecie, że jestem dziwny, ale tor w Korei mi się podobał i cały czas mam nadzieję, że może kiedyś Korea powróci.. Tak samo Austin, jest jednym z lepszych torów pana Tilke. Rzeczywiście, brakuje mu może orginalności, ale w końcu każdemu skończą się pomysły. Układ jest jednak dobry i zapewnia dobre wyścigi.
bartoszcze
04.05.2016 07:35
@rno2 Ja się z Tobą zgadzam - tylko to nie Tilke o tym decyduje. BTW Moscow Raceway też jest zaprojektowany przez Tilkego.
---
04.05.2016 07:34
@pancio93 @rno2 No faktycznie ... choć z drugiej strony tak naprawdę to anonimy z firmy KBR czy jakoś tak tylko zmodyfikowali 4,8 kilometrową wersję Hermanna - więc on mimo wszystko podłożył fundamenty. Zresztą permanentna sekcja, czyli zakręty 20 do 3, to podobno nie zmienione z propozycji Tilkego.
rno2
04.05.2016 07:26
@bartoszcze Dlatego jestem przeciwko wkomponywaniu na siłę toru w jakieś otoczenie. Rozumiem - mamy Monako, więc Azja dostała uliczny tor w Singapurze. Ale nie rozumiem czemu skoro Abu Dhabi chciało organizacji swojego GP, to wymusili wybudowanie toru wokół hotelu i mariny. Czemu tor w Soczi nie mógł powstać na wolnym terenie, a nie pomiędzy halami sportowymi. Dzięki temu mamy gnioty z takimi samymi zakrętami. Ludzie zarządzający F1 powinni pamiętać, ze ładne tło i błyskotki powinny być tylko tłem dla dobrego toru, a nie na odwrót. Co z tego, że bolidy przejeżdżają pod świecącym hotelem Yas Marina, skoro ta sekwencja zakrętów jest w ogóle nie atrakcyjna? Kibice i kierowcy bardziej by się cieszyli z jakiegoś szybkiego i wymagającego zakrętu na torze gdzieś na pustyni w ZEA, niż z kwadratowej sekcji przy zacumowanych łódkach i świecącym budynku...
bartoszcze
04.05.2016 07:01
Ja rozumiem, że można jechać po Tilkem, ale przecież nie on wybierał rozkład dróg i budynków czy ukształtowanie terenu w Abu Zabi czy Soczi... Za oczekiwania FIA co do bezpieczeństwa też nie on odpowiada. A tor Buddh był fajny.
rno2
04.05.2016 06:46
@--- Tak jak napisał @pancio93 Singapur nie jest dziełem Tillkego, poza tym to tor uliczny i ciężko pokusić się o wielką kreatywność wytyczając nitkę toru ulicami miasta. Natomiast Austin to zwyczajna kopia zakrętów z innych torów. Niby przyjemny tor, ale zero w nim oryginalności. Myślę, że to nie te ogromne pobocza są największym złem na tillkedromach. Najgorsza jest ta powtarzalność zakrętów (zazwyczaj oklepane do granic możliwości zakręty pod kątem prostym). Stare tory Tillkego są bardzo dobre - Szanghaj, Sepang, Bahrajn, Istanbul - jest na nich sporo ciekawych, oryginalnych i wymagających wiraży... Dopiero potem jakby pan Hermann stracił większość przyrządów do projektowania i większość jego dzieł składa się z zakrętów 90 stopni...
pancio93
04.05.2016 06:38
@--- Z tego co kojarzę to Singapur nie jest dziełem Hermana Tilkego
---
03.05.2016 07:41
Ja tam i Indii szczególnie nie lubiłem. Do Turcji wszystkie tory Tilkego były do dobre, albo przynajmniej do zniesienia, potem jednak dno i wodorosty - może za wyjątkiem Singapuru i Austin, które uważam za przeciętne.
enstone
03.05.2016 07:30
Tilkodoromy - 3 kilometry asfaltowych poboczy, idiotyczne sektory, zakręty po 90 stopni, Soczi nudne, że idzie zasnąć. @TommyYse - Indie nie były takie złe, mi brakuje po prostu szybkich płynnych torów, to co jest teraz to "szkoda strzępić r!yja"
TommyYse
03.05.2016 03:12
Mam nadzieję że te Sochi wyleci szybko z kalendarza jak niegdyś Indie czy Korea. Ten tor jest okropny przecież :0
mcracer1993
03.05.2016 03:01
I bardzo dobrze. Zresztą jeśli chodzi o ten tor w Soczi ja bym zmienił profil ostatnich dwóch zakrętów. Jeden na nieco szybszy, a drugi na bardziej wolny. Dlaczego to mówię? Bo przy tych obecnych profilach zakrętów (oba pod kątem 90 stopni) praktycznie nie ma manewrów wyprzedzania ze strefy DRS do zakrętu nr 2, a jeżeli już takie wyprzedzanie występuje to można je policzyć na palcach jednej lub dwóch rąk. A jest nieco miejsca w strefie bezpieczeństwa na tych dwóch ostatnich zakrętach i ja bym się nad tym zastanowił, a nie myśleć o kolejnej organizacji GP w Rosji.