Horner: Powrót Kwiata do Red Bulla jest mało prawdopodobny

Z kolei Rosjanin unika odpowiedzi na pytanie, czy byłby w stanie wygrać w GP Hiszpanii
16.05.1619:22
Mateusz Szymkiewicz
2692wyświetlenia


Christian Horner zdradził, że jest mało prawdopodobne, by Daniił Kwiat mógł w najbliższym czasie wrócić do ekipy Red Bull Racing.

Przed rundą w Hiszpanii zarząd stajni z Milton Keynes podjął kontrowersyjną decyzję, by zdegradować 22-latka do Toro Rosso, a w jego miejsce zatrudnić Maksa Verstappena. Jak się okazało, Holender zwyciężył we wczorajszym wyścigu, natomiast Kwiat za kierownicą bolidu STR11 finiszował na dziesiątym miejscu premiowanym jednym punktem.

Szef Red Bull Racing w rozmowie z dziennikarzami ujawnił, że na ten moment szanse Kwiata na powrót do głównej ekipy są bardzo małe, a także uniknął porównań Verstappena do Sebastiana Vettela. Nie mamy nowego Vettela, to jest Max Verstappen. Uważam, że jego [Kwiata] powrót w najbliższej przyszłości jest teraz bardzo mało prawdopodobny, ale nigdy niczego nie można wykluczyć. On posiada z nami długoterminowy kontrakt i zbiera teraz doświadczenie w Toro Rosso unikając wielkiej presji - powiedział Christian Horner.

Z kolei sam zainteresowany - Daniił Kwiat, został zapytany, czy mając nadal do dyspozycji Red Bulla RB12 byłby w stanie wygrać wyścig w Barcelonie. Czy mógłbym wygrać ten wyścig? Nigdy się tego nie dowiemy. Znam mój potencjał i jestem zdolny do wygrywania oraz zdobywania mistrzostw. Teraz wygląda na to, iż moja droga będzie trudniejsza. Muszę być cierpliwy - dodał Rosjanin.

KOMENTARZE

17
MairJ23
17.05.2016 11:51
@enstone dokladnie tak Kwiat jest odchodzi.....tfu, jest wyproszony z F1 juz po tym sezonie. Mysle ze Sainz dostanie jeszcze rok i tez poleci. Spawa ciekawa z Ricciardo. Ten chlopak swietnie jezdzi i mam nadzieje ze wygra cos dla siebie i uprzykrzy zycie Verstappenowi. Raikkonen tez konczy (wydaje mi sie) - kto na jego miejsce ? Bardzo ciekawe rozmyslenia.... @borro tak, widac to jak na dloni, szczegolnie po ostatnim wyscigu ze spowodowalby Holender niezle zamieszanie. Masz racje z tymi ruchami na rynku kierowcow. Mysle ze RBR mial to juz dawno zaplanowane.
enstone
17.05.2016 03:29
RBR ma już nowego pupilka, tak jak niegdyś Vettela, ciekawe co na to Ricciardo, może teraz jeszcze o tym nie myśli, ale prędzej czy później zaczną się jakieś cyrki pomiędzy kierowcami, dzieciak zacznie skakać i będzie miał przychylność ze strony Marko czy Hornera, wygrał wyścig w tak młodym wieku - jest to ogromny marketing, platforma reklamowa puszek. A co do Kwiata, to myślę, że to będzie ostatni jego sezon w F1, nie zanosi się, że jakiś zespół będzie chciał go zatrudnić, do RBR już nie wróci, a siedzieć w STR i ścigać się tylko dla ścigania bez możliwości awansu wyżej ....? Zostaje jeszcze sprawa z Sainzem, ciekawe jak długo będzie tam siedział ....
borro
17.05.2016 03:24
@MairJ23 Dyskusja toczy się wokół losu Kwiata, gdy tymczasem sprawcą całego zamieszania wydaje się być Verstappen i potrzeba znalezienia mu miejsca w czołowym zespole. Gdyby nie poleciał Kwiat, to mogłaby się zacząć roszada np: Raikkonen out, w jego miejsce Hamilton, a za Hamiltona Max do Mercedesa, lub bezpośrednio Max za Raikkonena. A może się zagalopowałem? Niemniej jednak Max wydaje się być w tym miejscu kariery gdzie Vettel był na Monzy 8 lat temu.
MairJ23
17.05.2016 03:09
@borro o widzisz i teraz to brzmi z sensem. Bo sam tak uwazam - (lol - wlasnie to przeczytalem - ale sobie schlebiam - brzmi z sensem bo sam tak uwazam - potega :))wystep Maxa w ostatnim GP porownuje do tego co pokazal Sebastian podczas weekendu wyscigowego na Monza w 2008 roku. Bo przeciez jego jazda byla majstersztykiem patrzac na to ze to jego pierwszy wystep w tym bolidzie i to pod jaka presja a on sobie z tym wszystkim poradzil - material na mistrza jak sie patrzy i tu sie z Toba musze zgodzic. Bedzie nie raz stal na podium i nie jednego mistrza zdobedzie - to moja ocena :)
borro
17.05.2016 02:37
@MairJ23 ok, powiem tak: Nie sądzę, żeby tak utalentowany kierowca jak Max, umknął uwadze szefów Ferrari i Mercedesa. Ten gość wygra jeszcze nie jeden wyścig i oni to wiedzą. Żeby wygrać więcej niż raz (nie tak jak, z całym szacunkiem, Kubica czy Maldonado) trzeba jeździć w topowym zespole. teraz lepiej?
MairJ23
17.05.2016 01:53
@borro [quote]można wnioskować, że już się nim kontaktowali[/quote] Z tego jednego zdania ktore przytoczyles zdolales to wywnioskowac ? WOW just WOW
borro
17.05.2016 01:39
Podejrzewam, że nagły awans Maxa z Torro Rosso do Red Bulla był konieczny, aby nie uciekł do Mercedesa lub Ferrari. Po słowach Toto Wolfa: "Chciałbym dodać kilka słów dla Maxa, w ciężkim dniu dla nas, on pokazał magię tego sportu, wielkie gratulacje dla niego, a moim zdaniem to dopiero pierwsze z wielu Grand Prix, które wygra." można wnioskować, że już się nim kontaktowali. A sytuacja Kwiata jest nie do pozazdroszczenia, "Lepsze jest wrogiem Dobrego" jak mawiają.
piro
17.05.2016 08:21
Nie sądzę że RB specjalnie opóźnił pit stop Daniela. Oni po prostu sądzili że jazda na 3 będzie dużo szybsza i nie mieli pewności czy opony faktycznie wystarczą do końca. Po prostu w pewnym momencie (po zjeździe Vettela) okazało się że nawet jak zjadą na następnym okrążeniu to nic im to nie da (Vettel za dużo nadrobił na wyjazdowym). Uznali że skoro tak to warto zaryzykować i przytrzymać Daniela jeszcze trochę. Ostatecznie okazało się że jednak opony Maxa wytrzymały a Vettel dzięki Riccardo nie dojechał do liderów. Nie dopatrywałbym się tutaj jakiejś polityki RB chociaż nie można powiedzieć że wizerunkowo im to wyszło na plus.
Aeromis
16.05.2016 09:36
@Anderis Bo musiało się odbyć przyjazne GP Rosji "urra".
Cezar
16.05.2016 09:00
Sytuacja Kierowców w RBR wygląda mi jak z przeszłości. Max-Seb : Daniel-Mark. Wydaje mi sie, że jest kwestią czasu do całkowitej dominacji Maxa w RBR.
macieiii
16.05.2016 08:18
w ramach tych komicznych zapewnień o powrotach i wycofywaniu się po tygodniu powinni nie dawać więcej pit stopów Ricciardo w Monako, w którym też mają szansę powalczyć
Anderis
16.05.2016 08:01
Kwiat to niezły kierowca, ale Ricciardo i Verstappen są lepsi. Zastanawiam się tylko dlaczego po prostu nie wrzucili Maxa do RB od początku sezonu.
Masio
16.05.2016 07:39
To może oznaczać koniec kariery w F1 dla Kwiata w niedalekiej przyszłości. Bo skoro do RBR nie wróci, a nie sądzę, żeby inna ekipa go chciała, to chyba wszystko mówi samo za siebie. Nie wykluczam nawet, że to stanie się już po tym sezonie.
MairJ23
16.05.2016 07:14
dla mnei to czego dokonal Verstappen to jest jakis kosmos - nigdy wczesniej nie jechal tym bolidem a jednak zdolal utrzymac nie popelniajac bledow za soba Kimasa. Dla mnie to cos podobnego do tego co widzialem podczas pierwszej jazdy Vettela w 2007 roku za kierownica Saubera BMW. Ale wtedy Vettel znal bolid - a tutaj .... coz - naprawde chlopak musi miec nie maly talent. Kwiat chyba juz ma kariere w F1 zamieciona jak Buemi i Alguersuari. :)
rno2
16.05.2016 06:36
Przy całej sympatii do Daniiła, nie wierzę, że pojechałby tak dobrze będąc na miejscu Maxa. @marios76 Fakt, Red Bull pojechał po bandzie nagle zamieniając kierowców, ale to jest poważny biznes i nie ma tam miejsca na porażki... sam po sobotnich kwalifikacjach zmieniłem zdanie co do decyzji RBR. @Sasilton Dokładnie. Kwiat jechał prawie czysty wyścigach w Chinach, a mimo to Daniel po spadku na tył stawki przebił się do przodu, prezentował lepsze tempo i dojechał do mety zaledwie kilka sekund za Rosjaninem. Natomiast wczoraj Max spokojnie trzymał tempo Daniela, a po pierwszych pitstopach nawet zaczął go podgryzać. Osobiście nie przepadam za Maxem, ale muszę uczciwie przyznać, że takent ma nie z tej ziemi :-)
Sasilton
16.05.2016 06:12
Tylko różnica jest taka że Danił nie potrafił w tym roku utrzymać się Danielem, a Max nie tracił nawet 2 sekund do pierwszego pit stopu. Debiutant wbił i nie odstawał od stałego kierowcy tego zespołu. Lepszej reklamy nie da się zrobić.
marios76
16.05.2016 06:01
Kwiat w Red Bull u prezentował się... nieźle! W zeszłym roku miał podobna zdobycz punktową jak Ricciardo... który "zdetronizowal" Vettela;) W tym sezonie zmienne szczęście, ale podium już było. Niestety, jak widać szefostwo tego komicznego teamu potrafi zapewnić zwycięstwo debiutantów, a zabrać je wieloletniemu partnerowi. Niestety, w przypadku Rosjanina szukano pretekstu, by się go pozbyć... tylko po to, by zapewnić Verstappenowi lepsze warunki, awans i ... nowy kontrakt, a co najmniej ciekawy aneks do starego:) Zrobiono to z czysto biznesowego podejscia: sport i jakikolwiek honor się w tym przypadku nie liczyły. Jestem niemal pewien... ze to ostatni sezon Danilla w F1 :( Oby nie, ale nie sądzę, by miał z RB kontrakt nie do ruszenia, skoro tak go potraktowali. Przykra sprawa.