Wolff: Wyścigi potrzebują limitów wiekowych dla kierowców

44-latek odniósł się do wydarzeń z pierwszego wyścigu Mistrzostw Europy F3 na Red Bull Ringu
23.05.1618:15
Mateusz Szymkiewicz
2451wyświetlenia


Toto Wolff uważa, że należy wprowadzić do wyścigów samochodowych minimalny wiek dla kierowców.

Austriak odniósł się w ten sposób do wydarzeń z ostatniego weekendu, gdy w pierwszym wyścigu Mistrzostw Europy Formuły 3 na Red Bull Ringu doszło do potężnego karambolu pomiędzy Ryanem Tveterem, a Li Zhi, który wystrzelił na kilka metrów w powietrze. W wyniku tego zdarzenia Zhi uszkodził kręgi oraz złamał w kilku miejscach stopę, co wyeliminowało go z udziału w najbliższych rundach F3

Zdaniem szefa zespołu Formuły 1 Mercedesa, FIA powinna pomyśleć nad ustaleniem minimalnego wieku, który muszą posiadać kierowcy aspirujący do startów za kierownicą jednomiejscowego bolidu. Presja ciążąca na tych młodych chłopakach jest zbyt duża. To nie może być dobre, jeżeli 16-latek startuje w Formule 3. Moim zdaniem powinno się wprowadzić minimalny wiek, osiemnaście lat dla Formuły 3 oraz dwadzieścia dla Formuły 1 - stwierdził Toto Wolff.

KOMENTARZE

11
mcracer1993
23.05.2016 11:12
@Aeromis Zgoda. Max ma już superlicencję ale uzyskał ją wtedy, kiedy nie miał prawka, ani też nie miał skończonych 18 lat. Tutaj FIA musi ten przepis o uzyskaniu superlicencji przez danego kierowcę bardziej sprecyzować - chyba, że już to zrobili - wtedy FIA ma ten problem z głowy. Bo z tego co wiem, to przepis dot. limitu wieku dla przyszłych kierowców F1 był na pewno wprowadzony - właśnie przez Verstappena, bo FIA nie chce dopuścić do kolejnych sytuacji, że niepełnoletni kierowca uzyskuje superlicencję i debiutuje w F1. Ponadto mówicie o ew. wypadkach śmiertelnych młodych kierowców. Pamiętacie może Ś.P. Henry'ego Surteesa? Za niespełna 2 miesiące minie 7 lat od tragicznego wypadku na torze Brands Hatch, kiedy to Anglik został trafiony w głowę kołem, które odpadło od bolidu Jacka Clarke'a, który rozbił się nieopodal toru. Surtees w momencie wypadku miał 18 lat, a Clarke 21, także Ci dwaj kierowcy przy ew. wprowadzeniu limitów wiekowych, jeśli chodzi o starty w bolidach 1-miejscowych (co jest moim zdaniem kontrowersyjne) spełniali wymogi. I to wszystko wydarzyło się w nieistniejącej (znowu) serii wyścigowej F2.
MMMotorsport
23.05.2016 10:09
To się Toto wygłupił... Tak się szczęśliwie składa, że Tveter ma 22 lata, a Li prawie 23. Tylko Piquet ma niespełna 18 lat. Mógłby takie rzeczy sprawdzić zanim się wypowie.
Phaedra
23.05.2016 09:10
Ot wymyślił. W kartingu zdarzają się wypadki śmiertelne, tam też narzucić limity wiekowe.
enstone
23.05.2016 09:01
Tutaj nie chodzi o wiek, ktoś może być bardzo dojżały i mieć powiedzmy 18 lat, a inny 24-latek może być jeszcze głupi jak but ... Problem leży w tym, że F1 jest tak łatwa że nawet 13-latki grający na PC czy PS mogą dołączyć do F1 i czuć się pełnoprawnymi zawodnikami, smutne to............
Aeromis
23.05.2016 07:44
"LOL" o czym wy piszecie, jaki Verstappen, przecież ma on już 18 lat i superlicencję. Chodzi o to by młodzieniaszkowie się nie pozabijali i tutaj Toto ma 100% racji. Kto niby odpowiada jeśli taki 16 latek zginie? On sam nie, bo jest niepełnoletni, więc ci co go do tego dopuścili. To że Wolf chce F1 od 20 lat to tez nic nie zmieni i choćby to weszło, to na pewno by przecież nie cofnęli licencji Maxowi... ("lol" numer dwa) Popieram w pełni Toto Wolfa, a rzadko się to zdarza, choć oczywiście kwestia F1 i 20 lat to mogłoby być równie dobrze i 19 lat czy 21. @Sar trek Verstappen jedynie udowodnił wyjątki, a nie że wiek nie ma znaczenia, czyli coś zupełnie przeciwnego ;)
Sar trek
23.05.2016 07:14
Myślę, że Verstappen już udowodnił, że wiek nie ma tu nic do rzeczy. Choć zapewne wraz z ilością przebytych doświadczeń można nabrać trochę rozwagi, to jednak młody kierowca może jeżdzić bardzo mądrze, jak i doświadczony może zrobić coś głupiego.
mcracer1993
23.05.2016 06:41
Podsumowując mój poprzedni komentarz: Życzę Maxowi Verstappenowi, żeby podczas GP Monako udowodnił panu Wolfowi, że ten wypadek z poprzedniego roku właśnie z Monako był wynikiem tylko małego doświadczenia, a nie braku umiejętności czy talentu. Pozdrawiam.
mich909090
23.05.2016 06:37
Verstappena już nikt nie ubije ale chodzi o to żeby dzieci wychowane na grach komputerowych ze stażem tylko w kartingu nie pozabijali się nawzajem.
mcracer1993
23.05.2016 06:34
Panie Wolff - weź się lepiej zajmij swoimi kierowcami, a nie się wcinasz w cudze sprawy. To po pierwsze. Moim zdaniem to Chińczyk, który "wyleciał w kosmos", ponosi winę za ten koszmarny wypadek - miał wystarczająco sporo czasu, żeby nieco zwolnić i uciec w lewą stronę. No a tak w ten sposób nie wystartuje w kilku wyścigach - sam się w ten sposób ukarał za kardynalny błąd jaki popełnił. To po drugie. Panie Wolff - przecież FIA już raz wprowadziła limit wiekowy dla przyszłych kierowców F1. Trzeba mieć 18 lat, mieć zdane prawko oraz zdobyć odpowiednią liczbę punktów w innych seriach wyścigowych (został stworzony do tego odpowiedni ranking i każda seria wyścigowa jest inaczej punktowana), żeby się dostać do F1. Ten limit został wprowadzony przez notabene Maxa Verstappena właśnie, bo on nie miał prawka i oczywiście nie miał 18-stki na karku, kiedy debiutował w F1. I co? FIA miałaby znowu wprowadzić znowu limit wiekowy dla F1, a do tego dołożyć limit wiekowy na start w bolidach 1-miejscowych? Moim zdaniem bez sensu. To po trzecie. Przypomnij sobie Panie Wolff, ile mieli lat jak debiutowali w F1 Jaime Alguersuari - znany jako DJ Squire, czy Dany Kwiat. Mieli 20 lat w momencie debiutu? Na pewno nie i się lepiej zastanów co mówisz mediom, a to co już powiedziałeś zachowaj dla siebie. I tak nikt Cię nie będzie słuchał, a w szczególności dwaj panowie - dr Helmut Marko - szef Red Bulla i Jean Todt, czyli szef FIA. To po czwarte. Jeśli chodzi o 16 lub 17-latków w bolidach jednomiejscowych. Co ma powiedzieć przede wszystkim Robert Kubica, gdy debiutował w bolidach 1-miejscowych mając właśnie 17 lat? Tą wypowiedzią panie Wolff jeszcze bardziej strzeliłeś sobie w kolano. Im szybciej dostrzeże się talent danego kierowcy - tym lepiej. Nie będę wymieniał tu akurat Verstappena, bo to jest czysta abstrakcja jaką karierę przed F1 miał Max. No ale wyżej wspomniany przeze mnie Robert - to jest akurat świetny przykład. To po piąte.
bartoszcze
23.05.2016 05:31
To sposób na "ubicie" Verstappena? :)
mikonegatio
23.05.2016 05:17
Walnij się w łeb Toto.