Łada zdominowała domową rundę WTCC w Rosji

W pierwszym wyścigu tryumfował Tarquini, natomiast główne zmagania padły łupem Catsburga
12.06.1622:42
Mateusz Szymkiewicz
2523wyświetlenia


Gabriele Tarquini zwyciężył w pierwszym wyścigu WTCC na Moscow Raceway, co jest jego debiutanckim tryumfem w barwach Łady.

Włoch wystartował do zmagań z dziewiątego pola, lecz dzięki zamieszaniu spowodowanemu deszczem skutecznie przebił się przez stawkę i już na piątym kółku objął prowadzenie kosztem Yvana Mullera, które dowiózł do mety i tym samym przypieczętował 21. zwycięstwo w swojej karierze, w tym domowe dla Łady. Drugą lokatę zajął kolejny reprezentant rosyjskiego producenta - Nick Catsburg, który w drodze po osiemnaście punktów wykonał fantastyczne manewry na zawodnikach Citroena.

Na najniższym stopniu podium dojechał wcześniej wspomniany Muller, natomiast czwarty był ostatni kierowca Łady, Hugo Valente, dzięki czemu producent wspierany przez francuską Orecę wywalczył najlepszy wynik w swojej historii startów. Piątą lokatę zdobył Jose Maria Lopez, który pod koniec musiał uważać na coraz szybszych Monteiro i Huffa na przesychającym torze.

Cztery punkty za ósme miejsce skasował powracający do stawki James Thompson, który wygrał wśród kierowców niezależnych, dziewiąty był Mehdi Bennani, natomiast dziesiąty Norbert Michelisz, który w trakcie wyścigu odbył karę przejazdu przez aleję serwisową za niewłaściwe ustawienie na starcie.


Drugie zmagania również padły łupem Łady, lecz tym razem zwycięstwo wywalczył Nick Catsburg, dzięki czemu rosyjski producent zaliczył wymarzony weekend przed własną publicznością na Moscow Raceway.

Holender do głównego wyścigu przystąpił z pole position i utrzymał prowadzenie, lecz w końcówce musiał uważać na swojego partnera Gabriele Tarquiniego, który ostatecznie dojechał drugi. Za duetem Łady zameldował się z kolei tercet Hondy na czele z Micheliszem, Huffem i Monteiro. Co ciekawe, zawodnicy japońskiego producenta nie byli w stanie nawiązać dziś walki z Ładą, o czym świadczy strata na mecie na poziomie od 13 do 25 sekund.

Szóste miejsce zdobył James Thompson, który ma za sobą udany weekend w Rosji, natomiast pierwszą dziesiątkę uzupełnili Valente, który spadł za Brytyjczyka na przedostatnim okrążeniu, ósmy był Jose Maria Lopez, dziewiąty Fenerc Ficza naciskający w końcówce na dwukrotnego czempiona, a dziesiąty Mehdi Bennani.

P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.Czas/strataPkt.
1Nick Catsburg (10)LADA Vesta WTCC170h33m00,14925
2Gabriele Tarquini (2)LADA Vesta WTCC17+0:01,01118
3Norbert Michelisz (5)Honda Civic 17+0:13,68115
4Robert Huff (12)Honda Civic 17+0:20,12012
5Tiago Monteiro (18)Honda Civic 17+0:25,49710
6James Thompson (15)Chevrolet RML Cruze TC117+0:29,8388
7Hugo Valente (7)LADA Vesta WTCC17+0:30,6116
8Jose Maria Lopez (37)Citroen C-Elysee17+0:36,1684
9Ferenc Ficza (55)Honda Civic 17+0:37,2892
10Mehdi Bennani (25)Citroen C-Elysee17+0:42,7721
11Yvan Muller (68)Citroen C-Elysee17+0:45,498
12Fredrik Ekblom (61)Volvo S60 Polestar TC117+0:54,460
13Gregoire Demoustier (11)Citroen C-Elysee17+0:56,782
14John Filippi (27)Chevrolet RML Cruze TC117+1:05,333
15Thed Bjork (62)Volvo S60 Polestar TC117+1:19,323
16Tom Chilton (3)Citroen C-Elysee16+1 okr.
Niesklasyfikowani
17Tom Coronel (9)Chevrolet RML Cruze TC11
Pole position: Nick Catsburg - 1:57,722 (+5 pkt.)Najszybsze okrażenie: Ferenc Ficza - 1:53,843 na 17 okrążeniu
P2 w swojej grupie kwalifikacyjnej: Gabriele Tarquini (+4 pkt.)Punkty za kwalifikacje dla zespołu: Jose Maria Lopez P4 w swojej grupie kwalifikacyjnej: James Thompson (+2 pkt.)Pole position dla kier. niezależnych: James Thompson P5 w swojej grupie kwalifikacyjnej: Norbert Michelisz (+1 pkt.)Punkty za kwalifikacje dla zespołu: Norbert Michelisz Punkty za kwalifikacje dla zespołu: Nick Catsburg P3 w swojej grupie kwalifikacyjnej: Hugo Valente (+3 pkt.)

KOMENTARZE

3
Kamikadze2000
14.06.2016 08:38
Tyle lat, a On im starszy, tym lepszy. ;) Tak jak Hancock w żużlu. Szacun. ;)
---
13.06.2016 03:18
Tarquini wygrywa - od razu się gęba cieszy :)
matinson
13.06.2016 09:17
Decydenci wyścigu zabili jego emocje spowodowane pogodą opóźniając start. Volvo, Ficza i Demoustier zjechali po deszczówki, nic by się nie stało jakby inni pojechali i zmienili kółko póżniej. Przynajmniej by były większe emocje. A tak, za próbę zrobienia coś rozwiązaniami taktycznymi cztery auta zostały ukarane i startowały z boksów podczas gdy inny mogli sobie legalnie zmienić opony na prostej startowej. Parodia jakaś. A po za tym, to fajnie widzieć, że może wygrać ktoś inny niż Citroen, aczkolwiek obawiam się że w Portugalii będzie z powrotem Lopez i dalej długo nikt. Szkoda, że tylko 17 aut na starcie, będę to podkreślać do znudzenia, ale naprawdę przykro się ogląda takie wyścigi WTCC mając w pamięci jak ona wyglądała niegdyś.