Haas ponownie zaliczył awarię przedniego skrzydła

Była to czwarta w tym sezonie usterka dotycząca tego samego elementu
13.06.1612:22
Łukasz Godula
1478wyświetlenia


Romain Grosjean stwierdził, że Haas musi rozwiązać problemy z przednim skrzydłem, po tym jak po raz czwarty w tym sezonie uległo awarii podczas wyścigu w Kanadzie.

Francuz musiał zjechać na 46 kółku po nowe skrzydło i ostatecznie ukończył wyścig na 14 miejscu, tuż za partnerem zespołowym, Estebanem Gutierrezem. Podobne awarie miały miejsce podczas testów przedsezonowych, w Bahrajnie oraz w Hiszpanii, przy czym stwierdzono, że ostatnia awaria była spowodowana błędem produkcyjnym, a nie projektowym.

Straciliśmy przednie skrzydło co jest dość denerwujące - powiedział Grosjean. To czwarty raz w tym roku. Na początku był kontakt, może to nie ułatwiło sprawy, ale musimy to naprawić. Trzeci postój zdecydowanie pozbawił nas szans na cokolwiek pracowaliśmy.

Gdy został zapytany, czy problem był podobny do poprzednich, odpowiedział: Nie sprawdzałem. Zgubiłem je i krzyczałem przez radio, że zjeżdżam po nowe. Grosjean nie traci ducha, jednak przyznaje, że zespół ma wiele do zrobienia.

Było wiele pozytywów - powiedział Francuz. Pierwszy przejazd przed wirtualnym samochodem bezpieczeństwa był bardzo dobry. Dochodziłem bardzo szybko do Force India i McLarena. Później była neutralizacja i straciliśmy temperatury w oponach, co sprawiło problemy. Mamy wiele innych obszarów, gdzie możemy się poprawić jednak ogólnie im więcej jest do zrobienia, tym lepiej rozumiemy bolid. Jestem pewny, że kolejny wyścig będzie następnym krokiem i będzie coraz lepiej z czasem.

KOMENTARZE

6
MairJ23
13.06.2016 08:46
@--- powiedzialbym ze najlepszy sposob podejscia. Never give up, never stop improving.
---
13.06.2016 03:29
Co nie zmienia faktu, że rrochę dziwi u nich aż tak wielka różnica w osiągach pomiędzy Bahrajnem a Kanadą, czyli dosyć podobnymi torami. @rno2 Z tego co pamiętam to chyba mówił, że w większości torów. Ale mniejsza o to - w sumie skoro są lepsi od Manora i Saubera, to takie cele, może wciąż daleko idące, ale są całkiem realne - głupio celować w P13. Dla przykładu, słyszałem kiedyś opinię gościa, nie pamiętam już kogo, chyba jakigoś Włocha, który pomimo że był przeciętniakiem w jednym z najgorszych bolidów, mówił że w każdym wyścigu celuje w zwycięstwo - wyjaśniał to tym, że robi to po to, by nie odpuszczać nawet jak już się zdobyło całkiem dobry wynik, a nuż się uda jeszcze wyżej. To też jest pewien sposób podejścia do sprawy :)
Lukas
13.06.2016 12:36
Nie, mówił z pokorą, że spodziewa się trudniejszych wyścigów i nie ma sensu się nadmiernie ekscytować początkiem sezonu.
rno2
13.06.2016 12:14
@kibic sribic zaczęli od P6 i P5, więc ich oczekiwania wzrosły. Nie wiem czy nawet sam Gene Haas nie wypowiadał się po pierwszych dwóch wyścigach, że celują w punkty w każdym GP...
kibic sribic
13.06.2016 11:49
@rno2 To w Haasie ktoś mówił o regularnym zdobywaniu punktów?...
rno2
13.06.2016 11:05
Cóż panie Grosjean, myślałeś, że Haas kupi sobie gotowca od Ferrari, tylko go poskłada do całości i bezproblemowo będziecie punktować w każdym wyścigu, śmiejąc się z Saubera i Manora, że są frajerami, bo sami konstruują i budują swoje bolidy?