McLaren nie będzie kierował się emocjami decydując o składzie kierowców

Boullier przyznaje, że decyzja w tej sprawie musi wpisywać się w szeroką strategię zespołu.
26.08.1609:32
Nataniel Piórkowski
621wyświetlenia


Dyrektor wyścigowy McLaren - Eric Boullier podkreślił, że jego zespół nie może kierować się emocjami podejmując decyzję w kwestii przyszłorocznego składu kierowców.

Podczas gdyFernando Alonso dysponuje ważną umową na sezon 2017, stajnia z Woking stoi przed trudnym wyborem pomiędzy doświadczonym Jensonem Buttonem i wschodzącą gwiazdą wyścigów - Stoffelem Vandoornem, który zdominował ubiegłoroczne mistrzostwa GP2.

Kilka tygodni temu Boullier zapowiedział, że ostateczna decyzja w sprawie kształtu składu kierowców zostanie podjęta we wrześniu, po konsultacjach z kierownictwem Grupy McLarena i udziałowcami.

Teraz Francuz zaakcentował jednak, że rozpatrując kandydatury Buttona i Vandoorne'a McLaren nie będzie kierował się względami emocjonalnymi. Musimy podjąć decyzję, która wpisze się w strategię McLarena. Zawsze są jakieś plusy i minusy, ale Ron [Dennis], ja i nasi udziałowcy nie możemy kierować się emocjami - przekonywał Boullier cytowany przez portal motorsport.com.

Może ma to wpływ na kibiców i sponsorów, ale nie możemy zważać na emocje. Musimy obrać racjonalne podejście, myśląc o tym, co chcemy osiągnąć w tym roku, przyszłym roku i kolejnych latach - dodał.

Zapytany o to, czy McLaren jest zwolennikiem realizacji długoterminowej strategii - która w oczywisty sposób faworyzowałaby kandydaturę Vandoorna - lub krótkoterminowej, działającej na korzyść Buttona, Boullier odparł: Tak naprawdę potrzebujemy obu. W ciągu ostatnich dwóch lat McLaren przeszedł głębokie zmiany. Mamy na naszym pokładzie Hondę, nowego gracza w Formule 1. Możemy grać na średnią i dłuższą metę. Zobaczymy.