Rosberg wygrywa kwalifikacje na Spa
Kierowca Mercedesa okazał się najszybszy po letniej przerwie
27.08.1615:04
3569wyświetlenia
Upalne Spa wyrwało wszystkich w Formule 1 z błogiego urlopu. Wszystkie ekipy od razu zostały postawione w ekstremalnie trudnej sytuacji i wszyscy jak mantrę powtarzają walkę z ogromnym zużyciem opon. Dla fanów to nie lada gratka, gdyż jutrzejszy wyścig zapowiada się przez to zdecydowanie ekscytująco.
Za nim to nastąpi czekała nas czasówka, która zdecydowanie przyniosła niecodzienne jak na ten sezon rezultaty. Hamilton odpuścił już w Q1, a reszta stawki była niezwykle zbliżona jak na tak długi tor. Kwalifikacje wygrał Rosberg, ale ze zdecydowanie mniejszą przewagę niż można było się spodziewać.
Q1
Manor i Haas nie czekali na wyjazd z garażu i jeszcze przed zapaleniem zielonego światła ustawili się w kolejce na końcu pit lane. Dołączył do nich. Po chwili dołączyli do nich inni zawodnicy, o dziwo Rosberg na miękkich oponach. Niemiec wskoczył na pierwsze miejsce i dopiero po kilku minutach jego czas poprawili kierowcy Ferrari, jednak zaledwie o 0,2 sekundy.
Sędziowie nie żartowali przed weekendem w sprawie uważnego przestrzegania limitów toru. Z tego też powodu czas skasowano Kevinowi Magnussenowi. Dla Duńczyka nie była to optymalna sytuacja, gdyż jak zawsze Renault walczyło o wejście do Q2. Tymczasem jeszcze gorsze wieści nadeszły do Alonso, którego poprawiony silnik Hondy odmówił posłuszeństwa już po kilku kółkach.
Gdy na czele figurowały Ferrari, swoją czasówkę zakończył Hamilton na 19 miejscu. Anglik i tak będzie startował z ostatniej pozycji, dlatego walka nie miała większego sensu. Renault na drugim przejeździe dało z siebie wszystko i ostatecznie udało się wejść do Q2, jednak los nie był tak łaskawy dla Nasra, Ocona, Kwiata i Ericssona. Oprócz nich odpadli wcześniej wspomniani Hamilton i Alonso.
Q2
Podczas gdy wszyscy czekali w garażach, niemal od razu wyjechał na tor Wehrlein, najwyraźniej podekscytowany wysoką formą Manora na Spa. Gdy reszta również wyjechała kręcić mocne czasy, okazało się, że więcej kierowców poszło w ślady Rosberga, zakładając miękkie opony, zamiast super-miękkich. To potwierdzało, jak wszyscy desperacko nie chcą startować na czerwonych gumach.
O ile Rosberg i Versteappen i Force India byli w miarę bezpieczni po pierwszych przejazdach, o tyle reszta stawki wyjechała na jeszcze jedną próbę w Q2. Jako pierwszy na metę wjechał Button ze stratą sekundy. Nie pokonali go ani kierowcy Renault, ani Haasa. Pascal Wehrlein pomimo 9 pozycji w Q1, kwalifikacje zakończył na 16 miejscu, gdyż wyprzedził go nawet Sainz z zeszłorocznym silnikiem Ferrari.
Q3
Akcja w Q3 zaczęła się zdecydowanie wcześniej niż w poprzednich sesjach. Po 2 minutach jedynie Massa i Button byli w garażu, a reszta podążała na pierwszy szybkie próby. Najszybszy na nich był Rosberg, ale zaledwie 0,149 sekundy przed Verstappenem. Raikkonen zrezygnował z dokończenia kółka ze względu na wyjazd poza tor na jednym z zakrętów. Vettel tymczasem był trzeci, za Holendrem z Red Bulla.
Na swojej jedynej próbie Massa zablokował mocno koło już w pierwszym zakręcie. Na czele Ricciardo wskoczył tylko na trzecie miejsce. Verstappen nie dał rady przebić się przed Rosberga, tym razem stracił aż 0,7 sekundy. Właściwie nikt się nie poprawił na drugim przejeździe. Mimo to Raikkonenowi udało się przebić na trzecie miejsce, przed Vettelem, który był czwarty. Za Ricciardo uplasowali się kierowcy Force India. Dalej mieliśmy Bottasa, Buttona i na końcu Massę.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 43°C
Temperatura powietrza: 32°C
Prędkość wiatru: 2,8 m/s
Wilgotność powietrza: 39%
Sucho