Vandoorne nie przejmuje się nową umową Buttona

Stoffel Vandoorne zdradził, że nie przejmuje się nową umową Jensona Buttona i nie czuje z jej powodu jakiejkolwiek presji.

Belg awansuje w przyszłym roku do funkcji kierowcy wyścigowego McLarena, zastępując Jensona Buttona. Mimo to Brytyjczyk pozostanie częścią stajni z Woking dzięki nowej umowie, według której w sezonie 2017 będzie pełnił funkcję ambasadora zespołu, natomiast w kolejnym roku będzie miał możliwość powrotu za kierownicę bolidu dzięki specjalnej opcji.

Nie, po prostu przygotowuję się do mojego debiutanckiego sezonu w F1 i chcę dać z siebie wszystko - powiedział Stoffel Vandoorne, zapytany, czy obawia się ważnej umowy Buttona z McLarenem. Zrobię to samo co w innych wcześniejszych mistrzostwach, w których byłem. Priorytetem jest wykonanie jak największej wspólnej pracy, by McLaren mógł znów wygrywać.

24-latek dołączy do stawki Formuły 1 po sezonie spędzonym w japońskiej Super Formula, gdzie uplasował się na czwartym miejscu w klasyfikacji z dorobkiem dwóch zwycięstw. Pod względem wyników nie był to dla mnie najlepszy rok, ale było kilka świetnych momentów. Uważam, że wszystko było ok, ponieważ w tym samym czasie szykowałem się do sezonu 2017. Byłem głównie skupiony na F1 i ciężko pracowałem w symulatorze.

Vandoorne dodał też, że po podpisaniu umowy na starty w sezonie 2017, jego zaangażowanie w rozwój nowego bolidu McLarena zdecydowanie wzrosło. Zauważalne jest, że prace nad przyszłorocznym bolidem cały czas postępują, a ja spędzam więcej czasu w symulatorze. Musimy poczekać do pierwszych testów, by zobaczyć, który zespół wykonał najlepszą pracę, choć nowe przepisy powinny nam dać dobrą szansę na zredukowanie straty.