Vandoorne poczuł ulgę po ostatnich kwalifikacjach sezonu
Kierowca nie może się już doczekać rozpoczęcia nowego rozdziału kariery w Formule E.
24.11.1819:05
2196wyświetlenia
Stoffel Vandoorne nie ukrywa, że poczuł ulgę po ostatnim występie w kwalifikacjach F1.
Vandoorne wywalczył w czasówce na torze Yas Marina odległe osiemnaste miejsce. W wewnątrzzespołowym pojedynku z Fernando Alonso Belg poniósł sromotną klęskę, przegrywając każdą z dwudziestu jeden rozegranych sesji kwalifikacyjnych.
Kierowca McLarena opisał swoją sesję jako
świetną, ale przyznał, że odczuwa ulgę w związku z kończącym się sezonem.
Prawdę mówiąc czuję wielką ulgę. Od samego początku sezonu nie byliśmy w zbyt dobrej formie. Miałem dziś jednak sporo frajdy. Jutro czeka mnie ostatni wyścig. Postaram się powalczyć o jak najlepszy wynik. Czułem dużą radość. To liczy się najbardziej.
Naszym bolidem jeździ się całkiem miło, nawet jeśli po spojrzeniu na klasyfikację generalną trudno być w dobrym nastroju. Teraz przed nami jeden ostatni wyścig. Z drugiej strony nie mogę się już doczekać chwili, gdy ujrzę flagę w szachownicę i rozpocznę nowy rozdział [w Formule E].
Zapytany o to, co czuje przed swym ostatnim wyścigiem w barwach McLarena, z którym był związany jako junior od 2013 roku, Vandoorne mówił o mieszanych odczuciach.
Smutno, że rozstaję się z tak wieloma ludźmi, z którymi bardzo blisko pracowałem przez ostatnie lata. Jestem jednak bardzo podekscytowany tym, co niesie przyszłość. Znajdę się w nowym środowisku, w nowym zespole, wśród nowych ludzi. To będzie coś zupełnie innego, ale nie mogę się już doczekać.
Pierwszym wyścigiem Vandoorne'a w ekipie HWA będzie E-Prix na ulicznym torze Ad Diriyah, które zostanie rozegrane w połowie grudnia.
KOMENTARZE