Verstappen: FOM nie powinna transmitować rozmów z przekleństwami
Zdaniem Holendra praktyka ta doprowadza tylko do niepotrzebnych kontrowersji.
10.11.1617:22
707wyświetlenia
Zdaniem Maxa Verstappena realizatorzy transmisji telewizyjnych nie powinni publikować w przekazie radiowym komunikatów kierowców zawierających przekleństwa.
Holender, którego jazda w końcówce wyścigu o Grand Prix Meksyku przyczyniła się do wybuchu emocji ze strony Sebastiana Vettela był jednym z kierowców biorących udział w czwartkowej konferencji prasowej, organizowanej przez Międzynarodową Federację Samochodową.
Poproszony o zabranie komentarza w sprawie, junior Red Bulla otwarcie stwierdził:
Kiedy jest się w samym środku akcji i ma się do dyspozycji połączenie radiowe, można powiedzieć wiele nieodpowiednich rzeczy. Jeśli przypięlibyśmy mikrofon do koszulki piłkarza to wyobraźcie sobie, jak wiele różnych słów usłyszelibyśmy podczas meczu. Ta kwestia nie ma zresztą związku z dyscypliną - chodzi o każdy sport.
Mając koło siebie radio robi się dość groźnie. Myślę, że być może powinno się zakazać puszczania tego w eter lub znaleźć inne rozwiązanie. Jeździmy na limicie tocząc dobrą walkę na torze. Adrenalina jest naprawdę wysoka, więc sądzę, że w przyszłości, jeśli ma być to coś nieodpowiedniego dla młodszego pokolenia, to po prostu tego nie transmitujmy- dodał Verstappen.
Dyrektor wyścigu z ramienia FIA - Charlie Whiting, pod którego adresem Vettel skierował w Meksyku wiązankę wulgaryzmów, dodał:
Kwestia tego, czy takie komunikaty powinny lub nie powinny być transmitowane jest czymś, co musi zostać przedyskutowane.
KOMENTARZE