Komisja F1 proponuje rezygnację z trzeciego kierowcy

Komisja zaproponowała także dosyć istotną zmianę w przepisach dotyczących opon
08.07.0612:51
Marek Roczniak
1019wyświetlenia

Wczoraj późnym wieczorem FIA opublikowała listę zaproponowanych przez Komisję Formuły 1 zmian w regulaminie sportowym na obecny i następny sezon, które drogą faksową zostały poddane głosowaniu Światowej Radzie Sportów Motorowych (WMSC).

Zmiany dotyczące obecnego sezonu, jeśli oczywiście zostaną zatwierdzone przez WMSC, wejdą w życie już od najbliższego wyścigu, czyli od Grand Prix Francji i obejmują przede wszystkim możliwość dokończenia okrążenia pomiarowego w pierwszych dwóch blokach kwalifikacji (14:00-14:15 i 14:22-14:37) po upływie 15 minut (do tej pory liczyły się tylko okrążenia zakończone przed upływem tego czasu), a także skrócenie ostatniego bloku kwalifikacji (14:45-15:00) z 20 do 15 minut.

Tymczasem jeśli chodzi o sezon 2007, zaproponowano między innymi rezygnację z przepisu umożliwiającego zespołom spoza pierwszej czwórki w końcowej klasyfikacji generalnej konstruktorów poprzedniego sezonu wystawienie trzeciego bolidu podczas piątkowych treningów. Wyeliminowanie tego przypisu ma spowodować większą aktywność kierowców wyścigowych w piątki (co przy obecnych przepisach dotyczących wytrzymałości silników i tak raczej nie nastąpi), a także wyrównanie szans wszystkim zespołom.

Komisja zaproponowała także dosyć istotną zmianę w przepisach dotyczących opon. Jak wiadomo, już od przyszłego roku w Formule 1 będzie tylko jeden producent ogumienia, co doprowadziło do pojawienia się obaw o możliwość faworyzowania niektórych zespołów przez firmę Bridgestone. Aby temu zapobiec ustalono, że na każdy wyścig producent opon będzie musiał dostarczyć nie więcej niż dwie specyfikacje ogumienia na suchą nawierzchnię, z których będą mogły korzystać wszystkie zespoły (obecnie producenci opon mogą dostarczać każdemu zespołowi zupełnie różne specyfikacje).

Źródło: FIA.com

KOMENTARZE

21
Rossignol
10.07.2006 07:21
jaguar666 ma rację. Propozycja ograniczenia asortymentu opon aby nie faworyzowac poszczególnych zespołów to jedna wielka ściema pokazująca że problem jako taki istnieje a FIA chce temu "zapobiec". Tak naprawde jak wielokrotnie pisałem opony będą szyte na miarę jednego bolidu a reszta będzie musiała się do tego jakoś dostosować! I tak wszystko wkrótce wróci do "normy"!
SpeedKing
09.07.2006 05:03
Ta FIA zaczyna dziwnie przypominać PZPN
Barth
09.07.2006 01:35
na co komu w F1 kierowca? zrobi się jednego producenta bolidów, zautomatyzuje się sterowanie.. o 14:00 ktoś z FIA wciśnie ENTER i wszyscy pójdą na kawę wrócą po godzinie zobaczyć co i jak... zdecydowanie nie idzie ku dobremu :(
al_bundy_tm
09.07.2006 12:55
Maraz swietny pomysl, ale jak to sie ma do ICH i JEGO :-) cudownego planu oszczedzania na wszystkim co popadnie :-[
jaguar666
09.07.2006 08:53
Dostarcanie dwóch specyfikacji opon dopiero będzie faworyzowaniem poszczególnych stajni, przecież każdy bolid jest inny, ma inne ustawienia i co za tym idzie potrzebuje innych opon. Jak wsadzimy opony z Aguri do McLarena, to długo raczej nie pojeździ taki bolid poprawnie. FIA gratulujemy głupich pomysłów. Coraz wiecej polityki, coraz mniej sportu.
Naitsabes
09.07.2006 06:33
mówię wam, nie idzie ku dobremu :(
FANF1
08.07.2006 06:46
FIA nie zgodzi się na wyłączeniu piątku z weekendu F1, bo zużyją dwa silniki za dużo i F1 zbankrutuje :)
dejacek
08.07.2006 06:30
no idzie po mojemu. Co wyscig to nowe regulacje. FIA przerasta samą siebie
Thunder Bolt
08.07.2006 06:15
najlepiej niech jeszcze FIA zaproponuje rezygnacje z drugiego kierowcy
kuba_new
08.07.2006 04:08
najlepiej niech startuja na fabrycznych debicach to beda dopiero wyscigi
deZZember
08.07.2006 03:49
Maraz, bardzo dobry pomysł! Trza wysłać to faxem do FIA ;)
McLuke
08.07.2006 03:26
ja też jestem zdania że jak juz to każdy zespół powinien miec swojego testera, chociaż wtedy w piatki na torze panowałby duzy ruch, bo jeździłoby aż 33 kierowców!! Ale to tylko w porywach, bo nie sądze zeby az tylu jeździło przy takim ruchu...
Maraz
08.07.2006 03:16
Jest też inne, w sumie bardzo proste rozwiązanie - zamienić piątek na dzień testowy. Oficjalna część weekendu GP obejmowałaby sobotę i niedzielę, a w piątek jeździsz z dowolnym silnikiem i nie marnujesz opon na kwalifikacje/wyścig. Nawet niech by to dalej były tylko dwie godzinne sesje, ale żeby na torze był spory ruch od pierwszych minut do ostatnich.
[FiZoL]
08.07.2006 01:11
macie racje, jeżeli wyrownywać szanse to tester dla kazdego zespołu i mysle ze nikt na tym nie straci, przecież nowych elementów aero nikt nie bedzie testował tylko bedą ustawiac bolidy na wyscig,a co do opon, to mozy beć bardzo dobre rozwiązanie
Falarek
08.07.2006 01:11
Wsumie trzeci kierowca w piatek daje zespolowie bardzo duzo. Popatrzmy chociaz na BAR w 2004 czy McLarena w 2005 roku.
M@ru$
08.07.2006 12:57
hehe Mariusz z tego co napisałeś wynika, że maruderzy mają przewage nad czołówką :P a mi się wydaje że jest wręcz przeciwnie ;) Faktycznie, popełniłem błąd, ale już go naprawiłem. Dzięki. Mariusz
Majster
08.07.2006 12:27
Zgadzam się z poprzednikami- testerzy dla każdego!
Mariusz
08.07.2006 12:13
Trzeci samochód był lobbowany kilka lat temu i miał zniwelować dużą stratę maruderów do czołówki. Ja jestem zdania, że każdy zespół powinien mieć trzeci samochód w piątek na treningach.
FANF1
08.07.2006 11:49
Mi się podoba zwłaszcza przepis o oponach, przynajmniej będzie wiadomo że Bridgestone nikogo nie faworyzuje. A jeśli chodzi o piątkowych kierowców, pomysł może nie jest najgorszy ale zgadzam się z piotrgt, że lepiej by było gdyby wszyscy mogli korzystać z testerów. Swoją drogą może FIA zaczęła myśleć ;)
W
08.07.2006 11:41
Wprowadzamy przepis mający ułatwić przygotowanie do wyścigu słabszym po to, żeby za chwilę go zlikwidować tak na prawdę bez żadnych przesłanek. Jakoś nie zauważyłem, żeby Renault, Ferrari lub McLaren jeździły więcej niż główni kierowcy Midlanda czy Hondy.
piotrgt
08.07.2006 11:15
Wszystkie pomysły popieram oprócz jednedo - brak testera w piątkowych treningach. Nie dlatego, że Kubica mógłby już niejeździć w piątkowych treningach, ale, że bardzo ważną rolę w zespole podczas weekendu GP odgrywa właśnie tester. Jeżeli trzeba by wyrównać szanse to niech wszystkie zespoły korzystałyby z testerów