Program testowy Strolla jest podobny do Villeneuve'a

Młody Kanadyjczyk zalicza mnóstwo kilometrów przed swoim debiutem
08.12.1615:49
Łukasz Godula
1591wyświetlenia


Pat Symonds uważa, że program rozwojowy Lance'a Strolla jest podobny do tego, jaki odbył Jacques Villeneuve przed swoim debiutem z Williamsem w 1996 roku.

Stroll jest w trakcie siedmiomiesięcznego programu, w którym przygotowuje się w maszynie z 2014 roku do debiutu u boku Valtteriego Bottasa. Przed sezonem 1996, Villeneuve również odbył serię testów na różnych torach, by przyzwyczaić się do maszyny F1.

Ogólnie mówiąc wszyscy kierowcy testowi Formuły 1 jeździli na sporo testów - mówi Symonds. Wyruszali na wiele torów, które obecnie nie są w programach testowych. Gromadzili kilometry na swoim koncie, jednak skupiano się wtedy na rozwoju auta, a nie kierowcy. Jacques Villeneuve wykonał taki program z Williamsem.

Podobnie robimy ze Strollem. To mniej więcej program Jacquesa, jednak bardziej skupiony na rozwoju kierowcy. Na przykład wykonujemy treningi postojów gdy kończymy jazdy. Zespół nie potrzebuje tych treningów, ale on tak.

Symonds jest pod wrażeniem postępu i szybkości nauki 18-latka. Wiele to pokazuje - powiedział Symonds. Program wykorzystuje samochód z 2014 roku i opony dla akademii. Te opony są nieco inne, nie wiemy jak bardzo, gdyż nie posiadamy do nich żadnych danych. Jedyne co możemy zrobić to porównać dane Lance'a do danych Valtteriego i Felipe z 2014 roku. Jestem dość zaskoczony jak szybko uczy się torów, a to zawsze wyróżniało dobrych kierowców.

Dobrze sobie radzi, ale co ważniejsze szybko się uczy. Teraz musi się nauczyć dbania o opony i wszystkiego czego wymagają od niego inżynierowie. Musi wyjechać i spalić jeden komplet opon, po czym powiedzieć «cholera, nie mogę ciągle cisnąć». Cały czas się uczy.

KOMENTARZE

2
Lejnus
08.12.2016 03:32
[quote="Saso"]A nie czasem Kanadyjczyk?[/quote] Mi też się kiedyś pierd***ło Melbourne z Montrealem także spoko :D
Saso
08.12.2016 02:59
[quote]Młody Australijczyk zalicza mnóstwo kilometrów przed swoim debiutem.[/quote] A nie czasem Kanadyjczyk?