Rosberg: Pomiędzy mną i Hamiltonem zawsze panował szacunek

Tegoroczny mistrz odniósł się do losów rywalizacji z Brytyjczykiem z trzech ostatnich sezonów.
15.12.1610:41
Nataniel Piórkowski
1472wyświetlenia


Zdaniem Nico Rosberga poczucie "podstawowego szacunku" panujące pomiędzy nim a Lewisem Hamiltonem, zapobiegło całkowitej zapaści w łączących ich relacjach.

Brytyjczyk i Niemiec byli kolegami z ekipy w trakcie kariery w kartingu, a od 2013 roku wspólnie bronili barw Mercedesa, walcząc następnie o mistrzowskie tytuły. W 2014 i 2015 roku koronę mistrzowską zapewnił sobie Hamilton. W zakończonym niedawno sezonie jej zdobycie świętował Rosberg.

Zapytany o to, jak dużym sprawdzianem dla jego relacji z Hamiltonem były trzy ostatnie sezony, Rosberg odparł: Oczywiście było to coś bardzo intensywnego. Z drugiej strony to normalne, bo ścigaliśmy się dla jednego zespołu, dysponowaliśmy najlepszym bolidem w stawce, cały czas walczyliśmy o zwycięstwa w wyścigach, przez trzy lata rywalizowaliśmy o tytuły mistrzowskie.

Będzie ciężko, mieliśmy trochę wzlotów i upadków, ale niewątpliwie pomogło nam to, że cały czas wykazywaliśmy względem siebie podstawowy szacunek, nadal tak jest. Ten szacunek towarzyszył nam od czasów, gdy byliśmy dobrymi kolegami w kartingu, gdy mieliśmy 14 lat. Sądzę, że dzięki temu przeszliśmy przez to wszystko we właściwy sposób. Teraz możemy nawet ze wszystkiego się wspólnie pośmiać. Czemu nie? Może w przyszłości ponownie będziemy mieć bardzo dobre relacje. Odbyliśmy kilka miłych rozmów od czasu ostatniego wyścigu - powiedział Niemiec w rozmowie z BBC.

Rosberg przyznał, że fakt pokonania Hamiltona sprawił, że jego sukces nabrał szczególnej wartości. Pokonanie Lewisa czyni to wszystko jeszcze bardziej wyjątkowym. Jest jednym z najlepszych kierowców w Formule 1, jest poważnym konkurentem i bardzo, bardzo ciężkim przeciwnikiem.

KOMENTARZE

1
marios76
17.12.2016 07:59
Szacunek Nico do Lewisa było widać przez cały sezon, zwłaszcza w Hiszpanii i Austrii. Tylko uderzył, a mógł zabić! ;)