Ericsson: Pozyskanie inwestora było przełomem dla Saubera

Marcus Ericsson przyznał, że dzięki pozyskaniu nowego inwestora Sauber mógł w końcu wyjść z "trybu przetrwania" i rozpocząć prace nad poprawą konkurencyjności.

Po pogłębieniu się kłopotów na początku 2016 roku, szefostwo teamu z Hinwil pozyskało w lipcu wsparcie funduszu inwestycyjnego Longbow Finance. Dla Ericssona był to kluczowy moment sezonu.

To było coś bardzo ważnego. Przez kilka ostatnich lat, przed znalezieniem inwestora, zespół pracował w trybie przetrwania, co w oczywisty sposób kładło się cieniem na możliwościach rozwoju. Teraz zamiast tego możemy koncentrować się na poszukiwaniu dróg do poprawy konkurencyjności.

Szwed optymistycznie wyraża się o szansach swego zespołu w sezonie 2017. Pod względem dostępnej infrastruktury fabryka Saubera jest jedną z najlepszych w Formule 1. Sądzę, że zespół ma możliwości, pozyskuje nowych ekspertów z różnych gałęzi sportów motorowych, więc wierzę, że jesteśmy w stanie dokonać dużych postępów przed kolejną kampanią. Oczywiście w Formule 1 nigdy nie można być niczego pewnym, ale mam głęboką nadzieję, że tak się stanie.

Ericsson podkreślił, że cieszy się na myśl współpracy ze szwajcarskim teamem przez trzeci sezon z rzędu. Jak zwykle dogranie szczegółów zajęło trochę czasu. Nie ukrywam, że przyglądaliśmy się także innym możliwościom, bo zawsze staram się znaleźć dla siebie najbardziej optymalne miejsce. W miarę upływu sezonu Sauber stawał się jednak dla mnie coraz poważniejszą opcją - było tak dzięki wzmocnieniom kadry, rozwojowi tegorocznego bolidu, ale także perspektywach związanych z przeszłością. Znam tu wszystkich ludzi, czuję się jak w domu. Cieszę się mogąc dysponować takim komfortem.