Wolff: Ocon i Wehrlein to nadzwyczajni kierowcy
Szef Mercedesa dodał też, że nie miał żadnego wpływu na wybór drugiego zawodnika Force India
26.12.1615:34
1380wyświetlenia
Szef Mercedesa - Toto Wolff, określił Estebana Ocona oraz Pascala Wehrleina mianem
nadzwyczajnych kierowców.
Francuz oraz Niemiec są juniorami producenta ze Stuttgartu i obaj reprezentowali w tym roku barwy ekipy Manor, gdzie przebywali w ramach wypożyczenia. Kolejny sezon Ocon spędzi jednak w Force India, natomiast w przypadku Wehrleina to wciąż otwarta sprawa, ponieważ po odejściu Nico Rosberga z Formuły 1, 22-latek jest stawiany w roli faworyta do fabrycznego zespołu Mercedesa.
Ta dwójka [Ocon i Wehrlein] jest nadzwyczajna i niewielu jest kierowców, którzy znajdują się w tej samej lidze co oni- powiedział Toto Wolff.
Oni mają dwie różne kariery, jeden z nich był w DTM, natomiast drugi miał wyjątkowy okres w niższych kategoriach oraz GP3. Z mojej perspektywy to dwie różne osobowości, lecz są sobie równi za kierownicą samochodu wyścigowego. Obaj zasługują na to, by pozostać w Formule 1 i mieć w niej przyszłość.
Austriak zapytany, czy Ocon oraz Wehrlein mają potencjał, by zostać w przyszłości mistrzami świata, odpowiedział:
Nie można tego powiedzieć, ludzie dorastają, rozwijają się oraz zmieniają. By zostać mistrzem świata, trzeba dać z siebie wszystko i to nie tylko kwestia naturalnej szybkości, potrzeba czegoś więcej. Kiedy złożysz to wszystko w całość, odniesiesz sukces. Nikt z nas nie wie, kiedy należy zacząć wspierać młodego kierowcę i czy będzie on kompletny, lecz płynie z tego wiele pozytywów.
Ocon oraz Wehrlein walczyli w tym roku o miejsce u boku Sergio Pereza w Force India i ostatecznie ekipa zdecydowała się zatrudnić na sezon 2017 mniej doświadczonego Francuza. Jak dodał Wolff, nie miał żadnego wpływu na wybór stajni z Silverstone.
To nie była moja decyzja odnośnie tego kto trafi do Force India. Mieli jasną wizję odnośnie tego, że chcą współpracować z Estebanem. Obaj byli u nich na testach i myślę, że poczuli się komfortowo z Estebanem, a także pasuje on do ich sposobu pracy. Wszyscy jesteśmy ludźmi, jedną osobę darzysz większą sympatią, a drugą mniejszą. To dlatego grupa inżynierów konsultowała decyzję z Vijayem [Mallyą].