Organizator GP Australii poprawi poziom bezpieczeństwa toru Albert Park

Powodem zmian w układzie barier jest debiut nowych, szybszych bolidów F1.
06.01.1712:06
Nataniel Piórkowski
973wyświetlenia


Przed tegorocznym Grand Prix Australii na ulicznym torze Albert Park zostaną wprowadzone poprawki związane z zapewnieniem odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa.

Według danych przekazanych organizatorowi wyścigu przez FIA, ze względu na charakterystykę nowych bolidów Formuły 1 prędkości w średnio-szybkich zakrętach wzrosną o około 20-50 kilometrów na godzinę. Ponadto kierowcy będą hamować do wiraży o mniej więcej 20-30 metrów później niż dotychczas, a osiągane przez nich czasy okrążeń ulegną poprawie w granicach 3-4 sekund.

Z tego względu na torze będą musiały zostać podniesione standardy bezpieczeństwa. Na wyjeździe z najszybszej sekcji toru, zakrętów numer 11/12, gdzie zawodnicy będą osiągać prędkości około 230 kilometrów na godzinę, organizatorzy zamontują bariery Tecpro. Z kolei w wirażach numer jeden, sześć i czternaście zostaną podwojone dotychczasowe warstwy barier z opon.

Kiedy zacząłem szukać informacji na ten temat, obejrzałem okrążenie kwalifikacyjne Lewisa Hamiltona z 2015 roku. Widać na nim, jakie prędkości notują kierowcy dojeżdżając do tych zakrętów. Od razu wiadomo, dlaczego FIA skupiła się na tych wirażach. Bariery są tam bardzo blisko toru, więc musimy zapewnić, że w przypadku incydentu kierowca nie dozna poważnych obrażeń a bolid nie ulegnie poważnym uszkodzeniom - wyjaśniał Craig Moca z Australian Grand Prix Corporation w rozmowie z motorsport.com.