Claire Williams: Przyszłość Bottasa wyjaśni się w najbliższym tygodniu

Zastępczyni szefa Williamsa wypowiedziała się również na temat Felipe Massy i Paddy'ego Lowe'a
15.01.1716:50
Mateusz Szymkiewicz
2217wyświetlenia


Claire Williams zdradziła, że przyszłość Valtteriego Bottasa w Formule 1 powinna wyjaśnić się w najbliższym tygodniu.

Fin mimo ważnej umowy z Williamsem jest faworytem do objęcia posady w Mercedesie, gdzie po zakończeniu sezonu 2016 z Formuły 1 wycofał się Nico Rosberg. Mimo to cały proces transferu 27-latka do niemieckiej ekipy przedłuża się, ponieważ Williams przed zwolnieniem Bottasa z kontraktu chce mieć zapewnionego nowego kierowcę, natomiast Mercedes pracuje nad posadą dla Pascala Wehrleina w Sauberze.

Zostało to przeciągnięte i myślę, że każdy chce wiedzieć kto będzie zespołowym partnerem Lewisa, a gdy Nico ogłosił swoje odejście, wiedzieliśmy, że dostaniemy telefon od Toto [Wolffa] - powiedziała Claire Williams dla Sky Sports. To świetna możliwość dla Valtteriego, który dał wiele Williamsowi. Zawsze mówiliśmy, że jeżeli będzie to dla niego możliwe na takich warunkach, które będą pozytywne dla Williamsa, to najlepszą rzeczą będzie zrobienie to dla niego.

Nikt nie potrzebuje kierowcy, który chce być gdzieś indziej. Zatrzymanie zawodnika mającego taką możliwość byłoby niemiłe, szczególnie na tym etapie kariery Valtteriego. Mimo to ma on do wykonania swoją pracę w Williamsie i realizował on ją przez ostatnie sześć tygodni. Jesteśmy już blisko, praktycznie na końcu i mam nadzieję, że będziemy w stanie wystosować oświadczenie w nadchodzącym tygodniu. Musi to być jednak dobre dla Williamsa, zawsze się tym kierujemy niezależnie co inni o tym myślą.

Następcą Bottasa w Williamsie niemal na pewno będzie Felipe Massa i Brytyjka zapytana, czy jest spokojna o motywację 35-latka, odpowiedziała: Serce Felipe zawsze należało do tego sportu. Gdy przychodził do naszego zespołu każdy mówił «Jego czas w F1 dobiegł końca, skończył się podczas swoich ostatnich lat w Ferrari», ale gdy pojawił się w Williamsie i dostrzegł tą świetną kulturę, nagle stał się nowym kierowcą. Nie uważam, by koniecznie chciał opuścić ten sport, sam powiedział, że zamierza dalej się ścigać. Ci kierowcy konkurują od szóstego roku życia, to jest w ich DNA. Jeżeli Felipe powróci, to nie sądzę, by brakowało mu ducha walki. Poza tym nie zatrudnilibyśmy kierowcy, wobec którego byłyby jakiekolwiek wątpliwości.

Spekuluje się, iż Williams negocjując transfer Valtteriego Bottasa do Mercedesa walczy również o wcześniejsze zatrudnienie Paddy'ego Lowe'a, który pełnił obowiązki szefa stajni z Brackley i obecnie przebywa na przymusowym urlopie. Mimo to Claire Williams zaprzeczyła, jakoby obie te sprawy były ze sobą połączone. Dla nas te dwie kwestie są oddzielne. Oczywiście, po odejściu Pata Symondsa potrzebujemy dyrektora technicznego, który pozwoli nam znaleźć się tam, gdzie sięgają nasze ambicje, czyli wygrywanie wyścigów i mistrzostw. Jeżeli ktoś taki jak Paddy jest dostępny, to jest on dla nas atrakcyjny. Doprowadził on zespół do trzech mistrzowskich tytułów pod rząd. On jest kimś, kto znalazłby się na szczycie naszej listy i byłby fantastycznym dodatkiem. On zaczynał swoją karierę w Williamsie i jaki zespół mógłby sobie odpuścić taką osobę jak Paddy Lowe.

KOMENTARZE

3
bartoszcze
16.01.2017 02:35
Na tę minutę wygląda, że Bottas w tym sezonie może: - jeździć w Mercedesie, - jeździć w Manorze, - zrobić sobie przerwę od F1, bo Massa już oficjalnie w Williamsie, a Wehrlein w Sauberze :)
macieiii
15.01.2017 11:40
Przyszłość Bottasa? Przecież Massę chcą zawrócić z końca drogi. Zatrudniają Paddy Lowe z Mercedesa. Przyszłość to tylko przeciąganie przez Mercedesa zatrudnienia kierowcy. Ja tam nie śledząc plotek wiem że od jakiegoś czasu Bottas jest pisany Mercedesowi. Jak każdy pewniak, Niemiecki inwestor, bądź inwestor nakłoniony przez kogoś komu zależy by jeździł w Mercedesie za ogromne pieniądze może to zmienic, ale koncern wie czego chce, a chce bardzo pewnego kierowcy w tym niepewnym czasie.
exxxile
15.01.2017 04:50
"Poza tym nie zatrudnilibyśmy kierowcy, wobec którego byłyby jakiekolwiek wątpliwości”." Bo Stroll to pewniak ; )