Ricciardo: Przerywaliśmy jazdy ze względów bezpieczeństwa

Australijczyk przyznał, że Red Bull nie chciał uszkodzić nowej jednostki Renault
27.02.1720:28
Mateusz Szymkiewicz
1382wyświetlenia


Daniel Ricciardo przyznał, że Red Bull dwukrotnie przerwał jazdy, by zapobiec uszkodzeniu nowej wersji jednostki napędowej Renault.

Niedługo po rozpoczęciu zajęć Australijczyk zatrzymał RB13 za wyjazdem z trzeciego zakrętu ze względu na niepokojące informacje pochodzące od jednego z sensorów. Kolejna przerwa miała miejsce po południu, kiedy zespół zauważył problemy z ładowaniem baterii.

Jak zdradził Daniel Ricciardo, który dzisiaj pracował nad rozwojem bolidu, ekipa obawiała się poważnej awarii i stąd zapadały decyzje o zakończeniu jazdy. Nie martwię się. Oczywiście, miło byłoby wykonać o wiele więcej okrążeń, ale decydowaliśmy się na przerwy ze względów bezpieczeństwa. Zatrzymaliśmy bolid przez kłopoty z sensorem, który wysyłał ostrzeżenia. Szczególnie ze względu na silnik spalinowy zachowaliśmy się bezpiecznie, by nie uszkodzić go pierwszego dnia. To był główny cel. Podczas dwóch ostatnich godzin wykonaliśmy kilka niezłych przejazdów i mam nadzieję, że tak będzie do końca testów. Liczę, iż Max wykona jutro 200 okrążeń.

Mimo, że Renault nie wydobyło całego potencjału ze swojego układu napędowego, 27-latek przyznał, że pierwsze okrążenia za kierownicą RB13 były zachęcające. Po południu byliśmy w stanie nieco złapać oddech i to było pozytywne. To nowy bolid i czuć w nim kilka różnic. Podczas kilku przejazdów zapoznaliśmy się z nim i z czasem powinno być coraz lepiej, natomiast ostatnie godziny dodały nam pewności przed jutrem.

KOMENTARZE

1
rubensbariczello
27.02.2017 08:27
Czyli silnik Renault to chyba szrot...pytanie kto dostał lepszy czy zespół fabryczny czy Rb...