Vettel: Zmiana przepisów jest niczym aspiryna
Niemiec jest niezwykle zadowolony z osiągów tegorocznych samochodów
01.03.1720:01
1732wyświetlenia
Sebastian Vettel przyznał, że zmiana regulacji w tym sezonie zadziałała "jak aspiryna" i poprawiła wszystkie aspekty osiągów samochodów.
Bolidy Formuły 1 mają przyśpieszyć o trzy do pięciu sekund w sezonie 2017, w zależności od toru, a odpowiedzialna za to jest zmiana aerodynamiki oraz znacznie szersze opony. Vettel pierwszy raz za sterami nowego Ferrari SF70H zasiadł w poniedziałek i ukończył dzień na drugim miejscu, za Mercedesem. Dzisiaj również został sklasyfikowany za obecnymi mistrzami świata.
Zapytany o kluczowe różnice pomiędzy 2016 i 2017 rokiem, Vettel odpowiedział:
Myślę, że z punktu widzenia kierowcy wszystko jest lepsze. Lepiej się hamuje, ma się więcej przyczepności, a później w wolnych sekcjach, gdzie docisk ma mniejsze znaczenie, mamy szersze opony, więc one dają przyczepność. To zadziałało niczym aspiryna, wszystko się naprawiło!
Vettel powiedział również, że Ferrari jest skupione na swoich osiągach podczas testów. Mercedes dotychczas dwukrotnie użył miększej mieszanki opon. W poniedziałek Vettel był o jedną dziesiątą sekundy wolniejszy od Hamiltona, jednak Niemiec jechał na pośredniej mieszance, a Anglik na miękkiej. Dzisiaj tymczasem Bottas był szybszy od Vettela o 0,247 sekundy na ultra miękkich oponach, gdy Ferrari jechało na miękkich.
Dużo pracy jest przed nami, cały zespół mocno naciska- powiedział Vettel.
Myślę, że dobrze przepracowaliśmy zimę i skupiliśmy się na naprawdę ważnych rzeczach, tak samo jak tutaj robimy swoją robotę. Mamy długą listę rzeczy do zrobienia. Zaliczyliśmy dobre trzy dni. Mogło być lepiej, ale przejechaliśmy niezłą liczbę okrążeń. Nie zwracałem za bardzo uwagi na to co robią inni. Pod koniec dnia wszyscy patrzą na jedno mierzone okrążenie, jednak w ciągu dnia dzieje się znacznie więcej ważnych rzeczy, więc ciężko cokolwiek z tego powiedzieć.
Naciskany przez dziennikarzy czy czuje, że Ferrari w tym roku ma większy potencjał, Vettel zażartował:
Nie mam kryształowej kuli. Mam dwie inne, ale one za wiele nie mówią...
KOMENTARZE