Zespoły dokonają korekty w modelu określania optymalnych ustawień?

Nowe bolidy okazały się bardzo wrażliwe na modyfikacje wprowadzane przez inżynierów.
05.04.1710:17
Nataniel Piórkowski
1338wyświetlenia


Zespoły F1 mogą zostać zmuszone do wprowadzenia zmian w sposobie poszukiwania optymalnych ustawień bolidu, po tym jak okazało się, iż tegoroczne konstrukcje są bardzo wrażliwe na modyfikacje.

W trakcie zimowych testów stało się jasne, że względnie niewielkie zmiany wprowadzane w obszarze ustawień lub ogumienia mogą wywierać znaczący wpływ na prowadzenie bolidu. Z tego powodu w trakcie Grand Prix Australii wszystkie czołowe zespoły: Ferrari, Mercedes i Red Bull, miewały okresy, w których prezentowały mało konkurencyjne tempo, zmagając się z pracą opon i zachowaniem samochodu.

Szef działu sportów motorowych Mercedesa - Toto Wolff, uważa, że problemy z ultramiękką mieszanką, przez które Lewis Hamilton przegrał walkę o zwycięstwo w Grand Prix Australii z Sebastianem Vettelem z Ferrari, miały związek z charakterystyką ustawień bolidu.

Sądzę, że nowe opony mają dużo węższy zakres operacyjny. Jeśli chcesz, by pracowały jak należy, musisz cały czas utrzymywać je w tym przedziale. Jeśli znajdujesz się poniżej lub powyżej optymalnego zakresu, to tracisz osiągi. To różnica w porównaniu do poprzednich lat. Wszyscy potrzebujemy nowej kalibracji, by zrozumieć zachowanie ogumienia - wyjaśniał Austriak.

Z kolei Christian Horner z Red Bulla przekonywał, że jego zespół musi poszerzyć zakres operacyjny. Musimy poszerzyć okno operacyjne. Obecnie jest ono dość wąskie, ale przynajmniej nasz bolid reaguje na zmianę. Musimy lepiej zrozumieć ten proces i budować na nim nasz potencjał.

Brytyjczyk jest przekonany, że wraz z kolejnymi wyścigami stajnia z Milton Keynes będzie wywierała coraz większą presję na Ferrari i Mercedesie. Uważam, że dysponujemy dobrą bazą, mamy nakreślony dobry kierunek. Przepisy są bardzo niedojrzałe, więc do zmian będzie dochodziło w całkiem szybkim tempie. Naprawdę uważam, że w tym roku znajdziemy się w konkurencyjnej formie.

KOMENTARZE

1
ICEman
05.04.2017 10:37
Setupy trzeba robić, przydał by się Robert Kubica w Mercedesie