Marko: Weto Dennisa w sprawie Hondy było uśmiechem losu dla RBR

Konsultant Red Bulla pozytywnie ocenia także wycofanie z Formuły 1 systemu tokenów.
06.04.1712:59
Nataniel Piórkowski
2361wyświetlenia


Helmut Marko, podkreśla, że z perspektywy czasu jest zadowolony z tego, iż Ron Dennis zdecydował się zablokować nawiązanie przez Hondę współpracy z Red Bull Racing.

Kiedy w 2015 roku Red Bull nie był w stanie zapewnić sobie dostaw jednostek napędowych od żadnego z trzech topowych producentów, awaryjnym planem miało okazać się podpisanie kontraktu z Hondą. Ówczesny dyrektor generalny McLarena - Ron Dennis, skorzystał jednak z przysługującego mu weta, blokując japońskiemu producentowi wejście w partnerstwo z kolejnym teamem.

Muszę to powiedzieć po raz pierwszy. Jestem bardzo wdzięczny Ronowi Dennisowi za zablokowanie naszych ambicji związanych z Hondą, bo w przeciwnym wypadku naprawdę moglibyśmy mieć u siebie jej silniki. To, że Honda potrzebuje tyle czasu na osiągnięcie poprawy jest zaskakujące. Nigdy nie uwierzyłbym w to, że tak będzie - powiedział Marko w rozmowie z portalem Motorsport Total.

Austriak, były kierowca F1 a obecnie konsultant Red Bulla, podkreśla, że Renault wciąż musi pracować nad postępami, by zbliżyć się poziomem osiągów do silników Mercedesa i Ferrari. Niestety obecnie jesteśmy pod każdym względem zespołem numer trzy. To trochę trudna sytuacja. Pakiet Mercedesa jest po prostu doskonały, a w trybie wyścigowym Ferrari depcze im po piętach. Mercedes jest o pół sekundy szybszy, nawet jeśli Lauda mówi, że są to tylko trzy dziesiętne części sekundy.

Marko zaznaczył, że decyzja o zmianie przepisów znosząca system tokenów ma kluczowe znaczenie w procesie redukcji strat do Mercedesa. To prawdziwe dobrodziejstwo. W przeciwnym wypadku nikomu nie udałoby się doścignąć Mercedesa. Teraz udało się to Ferrari. Gdyby nadal obowiązywał system tokenów Mercedes, ze swoimi zasobami technicznymi i finansowymi, zawsze miałby przewagę.

KOMENTARZE

2
Pawel J
06.04.2017 01:37
Faktycznie system tokenów mógł narodzić się tylko w głowie działaczy FIA. Mnie jeszcze bardzo niepodoba się fakt dostarczania silników klientom w ubiegłorocznej specyfikacji
krecik705
06.04.2017 11:09
Dla RBR to faktycznie była dobra decyzja Rona Dennisa. Z drugiej strony Honda zbierała mniej danych o swoim pakiecie, co odbija się na obecnej sytuacji Japończyków. W każdym razie "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia".