Vettel najszybszy również drugim treningu przed GP Bahrajnu

Różnice w czołówce są jednak niezwykle małe
14.04.1718:34
Łukasz Godula
6875wyświetlenia


Od pewnego czasu Bahrajn nabiera blasku paradoksalnie dopiero po zmierzchu. Tak też stało się podczas drugiej sesji, w której prace nad ustawieniami rozpoczęły się na dobre, gdyż to dopiero po zachodzie panują na torze warunki porównywalne z kwalifikacjami i wyścigiem.

Drugi trening nie rozpoczął się jednak masowymi wyjazdami na tor, jednak tradycję zachował Haas, który pojawił się na trasie jako pierwszy. Zawodnikom nie było śpieszno do ruszenia do swoich obowiązków, gdyż optymalne warunki treningowe dopiero miały nadejść, wraz z zachodzącym słońcem.

Pierwsze czasy ze strony Ferrari od razu należały do konkurencyjnych i dorównywały najlepszym wynikom z pierwszej sesji. Vettel podczas swojego przejazdu wykręcił 1:32,615. Co ciekawe, ponownie różniła go 0,001 sekundy od Bottasa, jednak tym razem na korzyść Fina. Po kolejnych kilku minutach ma czele tabeli znalazł się Raikkonen, który pojechał o 0,3 sekundy.

Tymczasem w garażu McLarena aktywna była tylko jedna strona, ta należąca do Hiszpana Fernando Alonso. W bolidzie Stoffela Vandoorne'a doszło do wymiany jednostki napędowej i nie była ona jeszcze gotowa do jazdy.

Jako pierwszy na super-miękkich oponach pojawił się Sebastian Vettel, co dało mu wynik o sekundę lepszy od Kimiego Raikkonena. W ślad za Niemcem poszli kolejni zawodnicy. Pomimo zgłaszania problemów z hamulcami przez kierowce Ferrari, Bottas okazał się wolniejszy o 0,041 sekundy. Nie było nam dane dowiedzieć się jak szybki jest Hamilton, gdyż Anglik odpuścił dwa szybkie okrążenia, pomimo wykręcenia rekordu pierwszego sektora. Ostatecznie trzecie kółko zakończył ze stratą niecałych 0,3 sekundy.

Imponujący czas jak na formę Red Bulla wykręcił Ricciardo, tracąc do Vettela zaledwie 0,066 sekundy. Opony zgodnie z zapowiedziami opony pozwalały na naciskanie i Raikkonen swój najlepszy wynik uzyskał dopiero na piątym okrążeniu, wskakując na czwarte miejsce. Czasy okrążeń jak na razie w Bahrajnie były bardzo wyrównane i pierwszych 14 zawodników mieściło się w 1,5 sekundy.

Po 45 minutach udało się wyjechać na tor Vandoorne'owi, jednak było to tylko okrążenie instalacyjne. Tymczasem znaczne problemy dotknęły w tej chwili Vettela, którego silnik po prostu się wyłączył. Później próbował dotoczyć się do alei serwisowej ale dopiero po pomocy porządkowych udała się ta sztuka. W tym czasie na tor wrócił McLaren Belga.

Na przejazdy symulujące wyścig udało się wyjechać również Vettelowi, którego awaria nie okazała się zbyt poważna. Z drugiej strony Vondoorne doniósł, iż z jego bolidu dochodzą dziwne dźwięki, po czym zniknął w garażu. Jak to zwykle bywa przy symulacjach wyścigów, do końca sesji nie wydarzyło się już nic spektakularnego, poza małą walką Vettela z Bottasem, która skończyła się zjazdem Fina do zlei serwisowej.


Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 31°C
Temperatura powietrza: 30°C
Prędkość wiatru: 0,4 m/s
Wilgotność powietrza: 32%
Sucho

REZULTATY TRENINGU 2

P.Kierowca (Nr)BolidOponyCzas okr.StrataOdstępOkr.
1Sebastian Vettel (5)Ferrari SF70H1:31,31029
2Valtteri Bottas (77)Mercedes W08 EQ Power+1:31,3510,0410,04135
3Daniel Ricciardo (3)Red Bull RB131:31,3760,0660,02528
4Kimi Raikkonen (7)Ferrari SF70H1:31,4780,1680,10234
5Lewis Hamilton (44)Mercedes W08 EQ Power+1:31,5940,2840,11635
6Nico Hulkenberg (27)Renault R.S.171:31,8830,5730,28937
7Felipe Massa (19)Williams FW401:32,0790,7690,19637
8Max Verstappen (33)Red Bull RB131:32,2450,9350,16618
9Romain Grosjean (8)Haas VF-171:32,5051,1950,26034
10Daniił Kwiat (26)Toro Rosso STR121:32,7071,3970,20235
11Kevin Magnussen (20)Haas VF-171:32,8541,5440,14733
12Esteban Ocon (31)Force India VJM101:32,8751,5650,02138
13Jolyon Palmer (30)Renault R.S.171:32,8761,5660,00138
14Fernando Alonso (14)McLaren MCL321:32,8971,5870,02131
15Sergio Perez (11)Force India VJM101:33,3192,0090,42234
16Lance Stroll (18)Williams FW401:33,3612,0510,04236
17Marcus Ericsson (9)Sauber C361:33,9442,6340,58334
18Carlos Sainz (55)Toro Rosso STR121:34,0722,7620,1285
19Pascal Wehrlein (94)Sauber C361:34,1172,8070,04529
20Stoffel Vandoorne (2)McLaren MCL321:34,2302,9200,1138
107% najlepszego czasu: 1:37,701

KOMENTARZE

5
marios76
15.04.2017 06:15
@piro To może oznaczać dokładnie ... nic . ;) Kwestia ustawienia siły hamowania, użytego materiału i temperatur jego pracy (paradoksalnie- może mieć większą wytrzymałość termiczna, co pozwala na pracę w wyższej temperaturze). Nie sądzę, aby akurat dwa najszybsze zespoły, miały jakiś problem z hamulcami. @krzychol2000 piwo i lordfryta Ci odpowiedzieli- na razie to jest maskowanie się. W Chinach też liczyłem na PP Vettela, Lewis pokazał moc gdy było trzeba. Przewaga Vettela nad Bottasem tez była dużo mniejsza niż w Australii. Nie zdziwi mnie więc pierwszy rząd dla Mercedesa, bo potrafią urywać ponad pół sekundy w T3 oraz Q1, 2 i 3 :) Red Bull jak będzie miał stratę w okolicy sekundy to będzie dobrze. Odwrotnie do Mercedesa reaguje Williams- oni dość szybko zbliżają się do limitu- co dobrze świadczy o zdolnościach dopasowania i ustawienia bolidu, mniej o możliwości samej konstrukcji. No cóż, budżet niejak cczołowej trójki. Trzeci trening pokaże urwanie sekundy jak nie więcej przez wszystkich a PP będzie mam nadzieje zaskakujące i wymieszać bliski siebie środek stawki.
piro
14.04.2017 08:18
Dobrze zauważyli komentatorzy że hamulce świecą tylko w bolidach Mercedesa i Ferrari, cała reszta jakoś nie ma z tym problemu (włącznie z RB). Strategia raczej na 1 pit ponieważ mamy 57 okrążeń a taki Ericsson zrobił 26 na SS. Zastanawia mnie trochę ten problem z temperaturą opon który zmuszał zawodników do robienia 2 kółek rozgrzewających.
RY2N
14.04.2017 07:08
nie tyle się kryją co tor się dopiero nagumowuje. Owszem zawodnicy też nie dają z siebie maksa, ale przecież nie jadą celowo wolniej o 3 sekundy niż by mogli (nie więcej niż o jakieś 0,3 sek wolniej na okrązenie). I dlatego jednak każde testy coś mówią - te mówią m.in, że: - na tym torze czołowka jest jeszcze bliżej siebie (zwłąszcza RedBull mozno odżył) - gorąco może spowodować więcej awarii -zwłaszcza w Ferrari i Williamsie, ale nie tylko - środek stawki jest całkowicie nieprzewidywalny
lordfryta
14.04.2017 06:00
Pewnie przez to, ze najlepsi sie czaja z faktyczna forma roznice sa tak male. Wystarczy troche wiecej paliwa niz w kwalifikacjach. Awarie ferrari tez daja do myslenia. Kimi maa juz drugi silnik a Sebastianowi wszystko zdechlo, potem jakies problemy z grzejacymi sie hamulcami. Moze na wyscig to poprawia albo testowali jakies nowinki...
piwo
14.04.2017 05:30
bez przesady. wszyscy sie kryja z forma. czasy gorsze niz na drugim treningu w zeszlym roku http://www.f1wm.pl/php/rel_gen.php?dzial=3&rok=2016&nr=2 i na pewno w kwalfikacjach spadna do 1m28 lub nizej wiec nic z tych testow nie wynika. dopiero rozgrzewka.