Green odniósł zwycięstwo w drugim wyścigu DTM na Hockenheimringu

Brytyjczyk doskonale poradził sobie w zmiennych warunkach pogodowych.
07.05.1717:03
Nataniel Piórkowski
5682wyświetlenia


Jamie Green odniósł popisowe zwycięstwo w drugim wyścigu DTM na Hockenheimringu, przekraczając linię mety przed Gary'ym Paffettem i Marco Wittmannem.

Niedzielne zmagania rozpoczęły się w sprzyjających warunkach pogodowych, chociaż prognozy przewidywały wystąpienie opadów deszczu. W pierwszym zakręcie doszło do kolizji pomiędzy próbującym wyprzedzić Nico Mullera Robertem Wickensem oraz Loicem Duvalem. W wyniku kontaktu Kanadyjczyk musiał wycofać się z dalszej rywalizacji, a na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa.

W trakcie restartu na czele stawki znajdowali się Green oraz zdobywca pole position - Timo Glock. Brytyjczyk przesunął się przed byłego kierowcę F1, który przespał moment wznowienia wyścigu, tracąc kilka pozycji na rzecz najbliższych rywali. Na drugiej lokacie plasował się sobotni zwycięzca - Lucas Auer.

Green powiększał swą przewagę, gdy nad torem pojawiały się pierwsze krople deszczu. Po tym jak opady przybrały na sile, zawodnik Audi zjechał po opony przeznaczone do jazdy po mokrym torze, odbywając pięciosekundową karę czasową za zbyt wczesne przyspieszenie w trakcie restartu.

Doświadczony Brytyjczyk powrócił na pozycję lidera dwa okrążenia później, gdy na stanowisku serwisowym zameldował się Auer, a następnie bez większych problemów dowiózł do mety pierwsze zwycięstwo w DTM od ubiegłorocznej rundy na Zandvoort.

Jednym z kierowców czekających ze zjazdem na obowiązkowy postój do pojawienia się deszczu był także Paffett. Brytyjczyk ukończył zawody na drugim miejscu, po wyprzedzeniu w nawrocie kierowcy BMW - Marcto Wittmanana. Wcześniej obaj zawodnicy skorzystali na błędzie Auera, który na pierwszym okrążeniu po wyjeździe z boksów przestrzelił dohamowanie do nawrotu za Paraboliką. Austriak został sklasyfikowany na czwartym miejscu, przed Mullerem i di Restą.

Najlepszym z kierowców, którzy zdecydowali się na wcześniejszy pit stop okazał się Mike Rockenfeller z Audi. W końcowej fazie wyścigu Glock przebił się na ósme miejsce, a małe punkty za dziewiątą i dziesiątą pozycję zdobyli Bruno Spengler i Maro Engel.

P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.Czas/strataPkt.
1Jamie Green (53)Audi RS5 DTM320h56m53,26425
2Gary Paffett (2)Mercedes-AMG C 63 DTM32+0:04,93618
3Marco Wittmann (11)BMW M4 DTM32+0:08,19115
4Lucas Auer (22)Mercedes-AMG C 63 DTM32+0:16,98512
5Nico Muller (51)Audi RS5 DTM32+0:26,95910
6Paul di Resta (3)Mercedes-AMG C 63 DTM32+0:27,4268
7Mike Rockenfeller (99)Audi RS5 DTM32+0:31,3156
8Timo Glock (16)BMW M4 DTM32+1:06,2504
9Bruno Spengler (7)BMW M4 DTM32+1:08,5382
10Maro Engel (63)Mercedes-AMG C 63 DTM32+1:12,1171
11Mattias Ekström (5) Audi RS5 DTM32+1:12,944
12Tom Blomqvist (31)BMW M4 DTM32+1:48,234
13Edoardo Mortara (48)Mercedes-AMG C 63 DTM31+1 okr.
Niesklasyfikowani
14Augusto Farfus (15)BMW M4 DTM12
15Loic Duval (77)Audi RS5 DTM7
16Rene Rast (33) Audi RS5 DTM4
17Maxime Martin (36)BMW M4 DTM3
18Robert Wickens (6)Mercedes-AMG C 63 DTM0
Pole position: Timo Glock - 1:31,406 (+3 pkt.)Najszybsze okrażenie: Jamie Green - 1:33,614 na 7 okrążeniu
P3 w swojej grupie kwalifikacyjnej: Jamie Green (+1 pkt.)P2 w swojej grupie kwalifikacyjnej: Rene Rast (+2 pkt.)

KOMENTARZE

1
mati2050
08.05.2017 05:52
https://www.youtube.com/watch?v=FlT6UK77qW4 - taka ciekawostka. DTM wstawił ten wyścig z opcją zmieniania kamer na kamery pokładowe wśród kilku kierowców.