Carey: Wiele nowych lokalizacji wyraża zainteresowanie organizacją GP F1

Amerykanin podkreślił także, iż FOM aktywnie pracuje nad nową umową dla GP Singapuru.
10.05.1714:55
Nataniel Piórkowski
1911wyświetlenia


Dyrektor generalny Formuły 1 przekonuje, że może "zapełnić całą stronę" nowymi lokalizacjami, których zarządcy są zainteresowani możliwością organizacji wyścigów Grand Prix.

Przyszłoroczny kalendarz mistrzostw świata będzie liczył dwadzieścia jeden eliminacji - z grafika zniknie Grand Prix Malezji, ale reaktywowane zostaną wyścigi we Francji i Niemczech.

Odnosząc się do kolejnych sezonów, Carey stwierdził: Nie mamy docelowej liczby wyścigów. Wiemy, że istnieje możliwość, by w kalendarzu pojawiły się kolejne rundy, ale zanim wejdziemy w szczegóły, musimy bardziej zachęcić do tego pomysłu zespoły. Widać jednak duże zainteresowanie graczy z różnych lokalizacji, znających nasze wymagania - mógłbym zapełnić całą stronę lokalizacjami, których zarządcy prosili o spotkanie i przedyskutowanie możliwości goszczenia wyścigu F1.

Jednocześnie Carey pragnie koncentrować się na jak najlepszym rozwoju wyścigów, które obecnie tworzą cykl mistrzostw świata. Naszym priorytetem jest wzmocnienie 21 wyścigów, które mamy obecnie, tak mocno, jak tylko się da. Rozmawialiśmy z ich organizatorami o tworzeniu większych imprez, maksymalizowaniu takich możliwości jak obsługa gości - nie ma złudzeń co do tego, że zamożny klient odgrywa ważne znaczenie na tego typu imprezach.

Amerykanin podkreśla, że ruszył już proces poszukiwania nowych wyścigów F1. Staramy się zaangażować w ten proces tak wiele miejsc, jak to tylko możliwe i dokonać ich oceny - mówimy tu o rynkach zarówno europejskich, które z wiadomych względów są bardziej historycznymi oraz o szansach, jakie dają kontynenty amerykańskie i Azja. Chcemy zagwarantować pełne zrozumienie tych szans w kontekście naszego rozwoju, chociaż pod wieloma względami priorytetem jest wzmocnienie 21 przyszłorocznych wyścigów i sprawienie, że będą to tak udane imprezy, jak tylko się da.

Carey zaznaczył, iż pragnie, by Grand Prix Singapuru w dalszym ciągu wchodziło w skład kalendarza królowej sportów motorowych. Aktywnie angażujemy się w przedłużenie kontraktu z Singapurem, więc nie spodziewamy się, że Singapur zniknie z Formuły 1. Musimy jeszcze osiągnąć oficjalne porozumienie, ale pracujemy nad tym i naszym celem jest dalsza organizacja tego wyścigu.

KOMENTARZE

2
bartoszcze
11.05.2017 06:26
@rno2 Nie. To była zagrywka polityczna Erdogana przed referendum, Liberty wcale nie było z niej zadowolone.
rno2
11.05.2017 05:21
Ciekawe czy powrót Turcji do kalendarza jest faktycznie realny?