Renault użyje amortyzatorów z masą na Węgrzech

FIA zapewnia, że nie będzie się to wiązało z ryzykiem późniejszej dyskwalifikacji lub utraty punktów
01.08.0612:22
Marek Roczniak
1553wyświetlenia

Jak donosi serwis "ITV-F1.com", zespół Renault zamierza użyć w najbliższym wyścigu kontrowersyjnego systemu amortyzatorów z ruchomą masą w środku, po tym jak FIA poinformowała w poniedziałek zespoły, że używanie ich do momentu rozpatrzenia odwołania od decyzji stewardów raczej nie będzie się wiązało z ryzykiem późniejszej dyskwalifikacji lub utraty punktów.

Cytowane źródło utrzymuje, że o ile ciało zarządzające sportem zamierza odwołać się od decyzji swoich stewardów, którzy bazując na dowodach przedstawionych przez inżynierów Renault na torze Hockenheim dopuścili do użycia amortyzatory z ruchomą masą w środku, o tyle nie zastosuje drakońskich kar za ich używanie do momentu rozpatrzenia apelacji, co może nastąpić dopiero w okolicy Grand Prix Włoch.

Francuska stajnia w obawie o dyskwalifikację zrezygnowała z użycia tychże amortyzatorów w ostatnim wyścigu, co według wielu obserwatorów było przyczyną słabego występu. Inni z kolei uważają, że FIA chciała po prostu ukarać zespół Renault za to, że w ostatnim okresie odnosił zbyt duże sukcesy, bo jak inaczej wytłumaczyć decyzję o wprowadzeniu zakazu stosowania jakiegoś systemu, który jeszcze do połowy sezonu był zupełnie legalny i to zaraz przed wakacyjnym zakazem testów.

Sygnały sugerujące próbę ingerencji w walkę o mistrzostwo musiały zapewne dotrzeć także i do Federacji, stąd w wysłanym wczoraj do zespołów liście główny delegat FIA Charlie Whiting napisał, że według niego karanie zespołów chcących wykorzystywać amortyzatory z ruchomą masą w środku do momentu rozpatrzenia apelacji byłoby nie fair, zwłaszcza że z takiego rozwiązania niektóre zespoły korzystały już w 2005 roku i nikt nie miał co do tego zastrzeżeń.

Władze Renault twierdzą co prawda, że to nie brak kontrowersyjnego systemu amortyzatorów był główną przyczyną słabego występu na torze Hockenheim, ale w świetle coraz lepszej formy Michaela Schumachera i Ferrari każda dziesiąta część sekundy może okazać się na wagę złota w walce o mistrzostwo i dlatego francuskiej stajni zależy na przywróceniu tego systemu.

W rozmowie z ITV-F1.com przedstawiciel Renault powiedział w poniedziałek: "W świetle informacji przekazanej dziś rano przez FIA zamierzamy z powrotem zamontować w bolidach ten system na wyścig w Budapeszcie".

Źródło: ITV-F1.com, Formula1.com

KOMENTARZE

22
oligator
03.08.2006 11:46
bart, wplynie, bo nawet jesli renault nie wygra, to lepiej (dla nich) skonczyc przed mc larenem niz za nim, prawda?
Bart2005
02.08.2006 12:43
oligator---> jak widać w tym wypadku masz rację, Renault czerpie z tego rozwiązania korzyści ale Ferrari i bez tego jest szybkie więc wydaje mi się, że ten element nie wpłynie znacznie na wyniki nastepnych wyścigów.
oligator
02.08.2006 12:29
7 zespolow uzywa mass dumper, ale Renault to wymyslilo i tylko im to naprawde cos daje, reszta probuje zrozumiec co to daje... bezskutecznie
Maximus
02.08.2006 11:36
Akurat w kombinatorstwie i nielegalnych zagraniach to przoduje Ferrari, Panowie. Dzięki temu odnoszą sukcesy. A co do „uczciwości” Schumiego, to szkoda słów...
piotrgt
02.08.2006 07:13
Szukają bzdurnego wytłumaczenia do swojej porażki i tyle !!!
rafaello85
01.08.2006 10:34
Co dokładnie te amortyzatory dają? Wie ktoś może?
m.j.m
01.08.2006 07:54
Już widać, że zaczynają im majtki latać i chwytają się wszystkiego.Niestety nie wiele to wniesie.Dołek jest już zbyt duży. O tytułach mogą zapomnieć !!!
Arczyn
01.08.2006 05:29
Jak to jest, że nie da się jednoznacznie uznać danego elementu za legalny lub nie...? Gdyby Ferrari używało tych amortyzatorów stada "obiektywnych" pewnie już by ich zjadły, hehe :D
pjcarp
01.08.2006 03:46
Moim zdaniem Reno cienko pieje ostatnio i obawia sie ze Ferrari je pokona i dlatego beda uzywali wszystkiego co sie da aby wygrac kazdy wyscig ,bez znaczenia co powie FIA.Sadze ze i bez tego Ferrari sobie poradzi ,na ta chwile pokazuja ze ich stac na walke o oba tytuly.Takze Reno moze zastosowac nawet poduszki powietrzne jak w TIRACH,jeszcze lepiej im sie bedzie jezdzilo.
sadektom
01.08.2006 02:29
FIA zobaczyla 2 nudne wyscigi z dominacja Ferrari i postanowila przywrocic uzywanie amortyzatorow aby kibice nie narzekali na podobne widowiska.
SPIDER
01.08.2006 02:18
Renault znów zaczynaja kręcić. Nie mogą się pogodzić z porażką, i muszą coś powymyślać.
Mariusz
01.08.2006 02:17
Kilka lat temu Ferrari było nie do pokonania i FIA zmieniła z tego powodu w kilku częściach regulamin, a niektórzy nawet twierdzą, że także system punktacji i kwalifikacji. Teraz Renault jest na topie i FIA najwyraźniej nie chce, aby powórzyło się to, co niedawno prezentowało na torze Ferrari, tj. olbrzymią przewagę technologiczną nad resztą zespołó.
melex
01.08.2006 01:58
RENO -> a bolid polonez też ma inaczej rozwiązane zawieszenie (tzw. Super-Hiper Ingeneering "Tylny Most") - na pewno jest to rozwiązanie bardzo dobre, przetestowane w boju, nierzadko w warunkach ekstremalnych - w ramach walki FIA o ograniczanie kosztów proponuję zastosować je w bolidach F1, a, dodatkowo, unifikacja tego elementu sprawi, że widzowie będa szczęśliwsi, bo: 1) zwiększy się znaczenie kierowcy w wyścigach, 2) "Tylny Most" wprowadzi dodatkowy element akustyczny - tak pożądany w przekazach telewizyjnych...
Thunderbolt
01.08.2006 01:31
A ja powiem tak: jeżeli Reno zastosuje nowe amortyzatory i pokona Ferrari to będzie miało problemy z FIA, natomiast jeżeli Ferrari pokona Reno, to nie bedzie zadnego problemu.
RENO
01.08.2006 01:25
Chodzi o to ze Ferrai ma innaczej rozwiązany system tych amortyzatorów i nawet ostnio pokazywali na RTL albo na n-tv i ten Renaulta jest jak narazie legalny......jest całkiem inaczej skonstruowany
Bart2005
01.08.2006 12:47
im9ulse---> nie wiem w którym momencie pomogli Ferrari. FIA wydała komunikat o zakazie stosowania tego rozwiązania i Ferrari się zastosowało do tego a Renault miało ale. Teraz zapowiadają, że użyją go w Budapeszcie a Ferrari nie komentuje tego, robią dalej swoje. Opinia, że FIA chce pomóc w zdobyciu tytułu przez Ferrari i Schumachera jest troche przesadzona. Czemu nasz naród wietrzy we wszystkim intrygę i podstęp?? Ferrari jest obecnie w takiej formie, że nie potrzebują uzywać tego systemu amortyzatorów aby wygrywać. Opony to jest w tej chwili najważniejszy czynnik decydujący o zwycięstwie. Michały wydaje mi się już nie są rozwijane z uwagi na fakt wycofania sie tego producenta po zakończeniu tego sezonu.
im9ulse
01.08.2006 12:22
co by nie mowic FIA swoja grozba o dyskwalifikacji Reno na Hocke - pomogla Ferrari...jest to o tyle zastanawiajace jak zupelny brak ostrzezenia o ukaraniu Ferki za stosowanie "elastycznych" skrzydel...sytuacja analogiczna ale tylko Renault dostalo upomnienie o "mozliwej karze"...
Love
01.08.2006 12:18
I co Ferrari też to użyje, żaden problem.
oligator
01.08.2006 12:02
pozyjemy zobaczymy. mogli wlac malo paliwa blokowac fisichell¹ a ferdkowi kazac pedzic. jakby nie wyszlo byloby przynajmniej ze probowali ;)
Kizalf
01.08.2006 11:29
taa bo Reno nie ma innego pomyslu jak dogonic Ferrari, na Hockenheim nic nie pokazali....
Leon
01.08.2006 11:21
Słuszna decyzja , brawo Renault .
Metalpablo
01.08.2006 10:30
Renault jakoś specjalnie nie lubie ale FIA zle postąpiła i powinnac zapłacić kare za takie wybryki.Jesli wcześniej ktoś z nich korzystałi było dobrze a teraz blokują a wręcz straszą to cos z federacja jest nie tak.