Alonso ukarany za niebezpieczną jazdę

Aktualny mistrz świata Fernando Alonso został ukarany za niebezpieczną jazdę podczas dzisiejszych treningów. Stewardzi orzekli, że Hiszpan dopuścił się aż dwóch przewinień - najpierw niebezpiecznie zahamował przed Robertem Doornbosem chcąc w ten sposób okazać kierowcy testowemu Red Bull swoje niezadowolenie z tego, że nie chciał go przepuścić chwilę wcześniej, a później został przyuważony, jak wyprzedził innego kierowcę przy powiewających żółtych flagach po awarii silnika w bolidzie Christijana Albersa.

Stewardzi okazali się bezwzględni i przysądzili kierowcy Renault karę w postaci doliczenia dwóch sekund do najlepszego czasu uzyskanego podczas każdego z bloków jutrzejszych kwalifikacji. Dla Alonso jest to więc poważny cios, bowiem najprawdopodobniej będzie go czekał start z góra 16 pozycji, jeśli uda mu się uzyskać w pierwszym bloku czas lepszy o dwie sekundy od 16 kierowcy, co zagwarantowałoby mu awans do drugiego bloku. Tymczasem wyprzedzanie na torze Hungaroring jest bardzo utrudnione i w tej sytuacji Hiszpan może mieć duże trudności ze zdobyciem w niedzielę jakichkolwiek punktów.

W chwili obecnej Alonso ma 11 punktów przewagi w klasyfikacji generalnej kierowców nad Michaelem Schumacherem, a do końca sezonu pozostało sześć wyścigów. Jeśli kierowca Ferrari zwycięży w jutrzejszym wyścigu, co jest bardzo prawdopodobne, jego szanse na wywalczenie ósmego tytułu mistrzowskiego jeszcze bardziej wzrosną.

Źródło: Pitpass.com