Sainz: Pozostanie w Toro Rosso na sezon 2018 jest mało prawdopodobne

Hiszpan jednak podkreślił, że jego celem jest awans do Red Bull Racing
06.07.1717:15
Mateusz Szymkiewicz
2189wyświetlenia


Carlos Sainz przyznał, że jest mało prawdopodobne, by pozostał na czwarty sezon w ekipie Toro Rosso.

Hiszpan zdaje się być jednym z najbardziej pożądanych kierowców na rynku transferowym i w ubiegłym sezonie zespół Renault wyrażał poważne zainteresowanie zatrudnieniem 22-latka. Teraz z kolei w kontekście kierowcy wymienia się takie zespoły jak Ferrari czy McLaren, lecz sam zainteresowany przyznał, że cały czas liczy na awans do Red Bull Racing.

Przed nami wciąż długa część sezonu, a plotki tak czy inaczej będą się pojawiały - powiedział Carlos Sainz. Moim celem numer jeden jest znaleźć się w przyszłym roku w Red Bullu, by móc rozpocząć walkę o podia, zwycięstwa czy inne rzeczy, o jakie będzie mierzyła się ekipa. Chcę o to zawalczyć. Jeżeli to się nie uda, to czwarty rok w Toro Rosso jest mało prawdopodobny, choć nie zamierzam zamykać się na jakąkolwiek ewentualność. Jestem zdecydowanie gotowy, by wykonać kolejny krok w mojej karierze.

Syn dwukrotnego rajdowego mistrza świata póki co wywalczył na torze 29 punktów, podczas gdy jego zespołowy partner - Daniił Kwiat, zdobył ich tylko cztery. Jak przyznał Hiszpan, jego celem na resztę sezonu jest osiąganie kolejnych mocnych wyników. Wciąż jest bardzo wcześnie, nie wiem co wydarzy się w przyszłym roku. Plotki dotyczące roszad są niezłą rozrywką, ale dla mnie prawdziwa rozrywka ma miejsce na torze i chcę na nim spisywać się tak jak do tej pory. Mam do wykonania zadanie, które polega na prowadzeniu bolidu tak szybko jak tylko potrafię. Dotarłem do punktu, w którym czuję się bardzo pewnie w zespole oraz w bolidzie, przez co sezon układa się pozytywnie. Za każdym razem kiedy finiszowałem, to znajdowałem się w punktach.

22-latek był obecny na konferencji prasowej przed Grand Prix Austrii ze swoim byłym zespołowym partnerem, Maksem Verstappenem. Sainz zapytany, czy chciałby jeszcze kiedyś utworzyć z Holendrem duet, odpowiedział: Dla mnie to była dobra zabawa i nie miałbym nic przeciwko temu, by mogło się to powtórzyć.

KOMENTARZE

3
piwo
06.07.2017 05:33
ricardo w tym sezonie nie blyszczy. a sainc jezdzil rownie szybko w toro rosso co max. wiec jak w zeszlym roku myslalem ze ricardo zmiecie maxa tak rzeczywistosc w tym roku wyglada zgola odmiennie i w wyscigach ricardo jezdzi jakso niemrawo przy maxie. wiec sainz moim zdaniem ma szanse a ricardo mozliwe ze juz szykuje sie do przejscia i moze merc to by bylo dla neigo dobre miejsce?
Masio
06.07.2017 05:09
Życzę Carlosowi jak najlepiej, ale moim zdaniem nie ma co liczyć na awans do RBR. Co gorsza, Marko nie chce go wypuścić do innego teamu. Oby chłopak się nie zmarnował.
Titheon
06.07.2017 03:19
Pytanie, kogo on tam chce zastąpić... Czy ma w ogóle świadomość, kim jest Ricciardo i Verstappen. Gdybym ja był Sainzem, nawet bym nie pomyślał, że mogę teraz zastąpić któregoś z nich.