Lewis Hamilton zdobywa pole position po awarii Vettela
Anglik pewnie zmierza w stronę kolejnego tytułu mistrzowskiego
30.09.1712:06
6122wyświetlenia
Malezyjski klimat tym razem nie przysporzył kłopotów Formule 1, ale to wcale nie znaczy, że obyło się bez dramatów. Już w Q1 pogrzebane zostały szanse Vettela, a bardzo małe różnice w czołówce dały nam naprawdę emocjonującą walkę o pole position.
Q1
W związku z niskimi szansami na deszcz, na pierwszym przejazd z miękkimi oponami zdecydowali się kierowcy Mercedesa, Ferrari i Max Verstappen. Reszta zawodników postawił na supermiękką mieszankę. O ile Raikkonen wskoczył na czoło tabeli, o tyle Vettel zameldował, iż musi zjechać do garażu, gdyż ma wrażenie, że nie działa turbina. Mechanicy przed kwalifikacjami bardzo się spieszyli z wymianą silnika w bolidzie Niemca i najprawdopodobniej nie wszystko poszło zgodnie z planem.
Podczas gdy w garażu Ferrari gorąco dyskutowano na temat awarii, na torze trwała ostra walka, by uciec z ostatnich miejsc w tabeli. Niemiec ostatecznie nie wyjechał z garażu, choć mechanicy robili co mogli, by Ferrari ruszyło z miejsca. Reszta zawodników w większości zaliczyła sporą poprawę czasów, ale pechowcami zostali kierowcy Haasa i Saubera, którzy wraz z Vettelem nie przeszli do kolejnej części czasówki. Czy taka sytuacja oznacza koniec szans na przeszkodzenie Hamiltonowi w walce o kolejny tytuł?
Q2
Pierwszy przejazd dał nam nowy rekord toru i o dziwo, w wykonaniu Kimiego Raikkonena! Fin popisał się czasem 1:30,926, a za nim w jednej dziesiątej sekundy plasowali się Verstappen i Hamilton. To zwiastowało zaciętą walkę o pole position, ale na skraju czołowej dziesiątki również było niezwykle ciasno. O awans walczyły McLarene i Renault i Force India, a we wszystko chciało się wmieszać Toto Rosso i Massa, który był zdecydowanie szybszy od Strolla.
Z walki o czołową dziesiątkę zwycięsko wyszli zawodnicy Force India, Hulkenberg oraz dwójka z McLarena, co z pewnością doda otuchy fanom ekipy z Woking. W tym wypadku najciekawszy był fakt, iż to Vandoorne był wyżej od Alonso. Z dalszej walki zostali wyeliminowani: Massa, Palmer, Stroll oraz dwójka Toro Rosso.
Q3
Tym razem to Hamilton zaprezentował niesamowity czas i niemal złamał kolejną barierę pokonując okrążenie w czasie 1:30,076. Za nim plasował się Raikkonen i dwójka Red Bulla. W dolnej części czołowej dziesiątki zawodnicy przejechali kółka na używanych oponach, więc nie miały one większego znaczenia.
Po tak trudnych treningach dla Mercedesa jednak to Hamilton ostatecznie pokazał kto jest najmocniejszy w tym sezonie. Anglik pokonał Raikkonena o zaledwie 0,045 sekundy. Z drugiej linii jutro wystartują Red Bulle, a Bottas ruszy dopiero piąty. Dobrze spisał się również Vandoorne, który rozpocznie wyścig z siódmego miejsca, podczas gdy Alonso z dziesiątego.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 44°C
Temperatura powietrza: 31°C
Prędkość wiatru: 1,4 m/s
Wilgotność powietrza: 61%
Sucho
KOMENTARZE