Haas zaprezentował swój bolid na sezon 2018
Amerykańska ekipa zdecydowała się przywrócić czerwone barwy do malowania
14.02.1816:25
7547wyświetlenia
Zespół Haas dosyć niespodziewanie jako pierwszy w stawce zaprezentował swój bolid na sezon 2018.
Stajnia z Kannapolis przed kilkoma dniami zapowiadała, że model VF-18 po raz pierwszy zostanie pokazany publicznie w dniu rozpoczęcia zimowych przygotowań, czyli 26 lutego w Barcelonie. Mimo to już dzisiaj możemy zobaczyć wygląd najnowszej konstrukcji, której komputerowe rendery zostały opublikowane w mediach społecznościowych Haas F1 Team.
W porównaniu do poprzednika jedyne dostrzegalne zmiany wynikają z nowych przepisów ustanowionych przez FIA. Od tego roku wszystkie zespoły będą musiały obowiązkowo montować do swoich bolidów system Halo, którego zadaniem jest ochrona głowy kierowcy poprzez odbijanie wszelkich elementów zmierzających w tą stronę. Kolejną istotną zmianą jest delegalizacja „płetwy rekina”, przez co pokrywa silnika znów obrała standardowe kształty.
Ponadto Haas zdecydował się powrócić do czerwonych barw w malowaniu, które towarzyszyły ekipie w 2016 roku oraz na początku minionego sezonu. Przed Grand Prix Monako 2017 zespół zastąpił czerwień kolorem białym, w związku z nowymi przepisami o zaakcentowaniu numerów startowych oraz dodaniu trzyliterowych skrótów nazwisk kierowców na bolidach.
Największym elementem ewolucji bolidu jest pojawienie się Halo- powiedział Gunther Steiner, szefa Haas F1 Team.
Projektanci musieli ciężko pracować nad zmodyfikowaniem nadwozia, by Halo mogło sprostać wymaganym obciążeniom. Minimalna waga bolidu wzrosła dzięki Halo, a także podniósł się środek ciężkości ze względu na położenie systemu. Mimo to wszyscy jesteśmy w tym samym położeniu.
Przepisy między sezonem 2017 a 2018 pozostały dosyć stabilne, więc VF-18 jest ewolucją naszego zeszłorocznego bolidu. W mniejszym stopniu zależało nam na ponownym odkrywaniu, a bardziej na udoskonalaniu. Możecie dostrzec elementy z zeszłego roku na obecnym bolidzie. Nasz model z 2017 roku był całkiem dobry, ale nie zawsze wydobywaliśmy z niego to co najlepsze i zamierzamy to zmienić w sezonie 2018. Przygotowaliśmy nasz bolid tak lekki jak jest to tylko możliwe, by móc zachować więcej balastu. Będziemy w stanie wykonać lepszą pracę, umieszczając odważniki w tym miejscu, w którym będziemy chcieli.
Haas tak jak w poprzednich latach będzie korzystał z technologii oraz układów napędowych Ferrari, natomiast jego barwy będą dalej reprezentowali Kevin Magnussen i Romain Grosjean, który jako pierwszy poprowadzi model VF-18 na torze wyścigowym.
^galeria,817
KOMENTARZE