Stroll: Nie interesują mnie krytyczne opinie Villeneuve'a

Mistrz świata z 1997 roku określił 19-latka mianem najgorszego początkującego kierowcy w historii.
06.04.1810:56
Nataniel Piórkowski
2125wyświetlenia


Lance Stroll odpiera krytykę mistrza świata z 1997 roku - Jacquesa Villeneuve'a, który określił go mianem najgorszego początkującego kierowcy w historii Formuły 1.

Villeneuve od dłuższego czasu wypowiada się w krytycznym tonie na temat swojego rodaka, przekonując, iż swoją pozycję w Williamsie zawdzięcza on nie swojemu naturalnemu talentowi, a pieniądzom pochodzącym od ojca, potentata w branży odzieżowej.

Stroll zapewnia jednak, że nie interesują go komentarze rodaka: W ubiegłym roku powiedział, że jestem najgorszym początkującym kierowcą w historii. Z tego co wiem mam na koncie jeden finisz na podium, strat z pierwszej linii i 40 punktów zaliczanych do mistrzostw świata.

Ubiegłoroczny sezon zakończyłem trzy punkty - i jedną pozycję - za kolegą z zespołu, którego doświadczenie w F1 wynosiło 16 lat. Nie słucham więc już w ogóle tego co mówi Jacques Villeneuve.

KOMENTARZE

6
Rasputin
07.04.2018 07:22
Niby taki utalentowany ale ja jakoś tego "talentu" nie widziałem nawet w Baku gdy zdobywał 3 miejsce. O tym że ma ogromne ego nie trzeba wspominać bo o tym chyba każdy wie
modlicha
06.04.2018 10:13
Nie no Villeneuve jest bardzo nieobiektywny... zapomnieli wszyscy o Jolyonie ... nie można być gorszym od Palmera. :D
Pauree
06.04.2018 11:06
"Dobry z niego chłopak, ale leniwy". Sorry, nie mogłem się powstrzymać @sneer :D
sneer
06.04.2018 10:03
Słaby, bo leniwy. Marnuje talent. Albo nie miał kto nim pokierować.
piro
06.04.2018 09:13
Słaby tak, najgorszy raczej nie. W historii było bardzo dużo gorszych od Strolla.
bolekse
06.04.2018 09:02
... a co go mają interesować jak w tym roku się będą bić z Sauberem i Torro Rosso ... Ma chłopak większe zmartwienia niż tłumaczenie wszystkim, że był równorzędnym rywalem Massy ;)