Williams: Realizacja planów Liberty zapewni przetrwanie mojego zespołu

Wiceszefowa Williamsa - Claire Williams stwierdziła, że zmiany w Formule 1 zaproponowane przez Liberty Media gwarantują przetrwanie jej zespołu.

W piątek właściciel praw komercyjnych przedstawił założenia regulacji sportowych i technicznych, jakie mają wejść w życie począwszy od sezonu 2021.

Miałam bardzo pozytywne nastawienie względem tego spotkania. Sądzę, że wszyscy liczyliśmy na zmiany pod nowym kierownictwem. W piątek zaprezentowano tę zmianę. Dla takiego zespołu jak nasz, opierając się na przedstawionych postulatach, był to bardzo dobry dzień - powiedziała Williams.

Wróciłam do siebie z myślą o odkorowaniu szampana - z naszej perspektywy, jeśli nowe regulacje rzeczywiście wejdą w życie i jeśli FOM rzeczywiście wypełni wszystkie założenia przedstawione w trakcie dzisiejszego spotkania, przyszłość Williamsa jest bezpieczna - podkreśliła.

Nie chcę przez to powiedzieć, że znajdowaliśmy się na krawędzi upadku. Obecny kształt sportu, jego struktura, to jak wielkie występują w nim dysproporcje finansowe pomiędzy zespołami... To wszystko sprawia, że prawdopodobieństwo przetrwania Williamsa w średnio czy długoterminowej perspektywie nie rysowało się w zbyt jasnych barwach. Wszystko co zostało dzisiaj przedstawione - od redystrybucji zysków do limitów budżetowych wpisuje się w naszą wizję tego, co chcemy zobaczyć w sezonie 2021 i kolejnych. Osobiście jestem zachwycona z wysuniętych propozycji - przekonywała.

Zapytana o to, czy wszystkie zespoły reagują na plany Liberty tak pozytywnie jak Williams, Brytyjka odparła: Jestem pewna, że niektórzy ludzie nie będą szczególnie zadowoleni. Zawsze będą wygrani i przegrani. Czasem jednak trzeba pójść na kompromis, aby chronić dobro sportu. Nie mogę wypowiadać się na temat nastrojów Ferrari. Nie mogę zabierać głosu w imieniu innych zespołów. Jeśli propozycje Liberty mają charakter strategii, to zapewniają przetrwanie Williamsowi. To liczy się dla mnie najbardziej. Chcę, aby nasz team był konkurencyjny i mam nadzieję, że przez dwie, trzy, cztery dekady będzie miał szansę na walkę o zwycięstwa.