Honda intensyfikuje prace nad poprawą osiągów silnika

Producent chce do GP Kanady zwiększyć moc swojej jednostki o 27 koni mechanicznych.
10.04.1817:05
Nataniel Piórkowski
2555wyświetlenia
Embed from Getty Images

Honda zintensyfikuje prace rozwojowe swojego silnika Formuły 1 celując w dokonanie przed Grand Prix Kanady znaczących postępów w mocy, szacowanych wstępnie na 27 koni mechanicznych.

Czwarte miejsce wywalczone przez Pierre'a Gasly'ego w Bahrajnie jest najlepszym wynikiem osiągniętym przez Hondę od czasu powrotu do sportu jako dostawca jednostek napędowych.

Japoński koncern zamierza teraz zmaksymalizować tempo rozwoju swego silnika - według ustaleń magazynu Autosport przed czerwcowym Grand Prix Kanady jednostka RA618H ma zapewniać moc wyższą o 27 koni mechanicznych niż obecnie. Oprócz udoskonalania silnika spalinowego Honda cały czas pracuje także nad zwiększeniem efektywności pracy układów hybrydowych.

Nasz rozwój to nie tylko niezawodność. To także osiągi. Musimy znaleźć złoty środek. Gdy w zbyt dużym stopniu koncentrujesz się na osiągów, czasem płacisz za to surową cenę. Równie dobrze możesz jednak ponieść porażkę nawet wtedy, gdy nie starasz się zbyt mocno. To trudne, ale staramy się dokonać postępów zarówno na płaszczyźnie niezawodności jak i osiągów - tłumaczył Tanabe.

Awaria MGU-H do jakiej doszło w bolidzie Gasly'ego w trakcie wyścigu o GP Australii doprowadziła do uszkodzenia silnika spalinowego. Próbując ustalić źródło problemu Honda przeprowadziła dochodzenie na torze oraz w fabryce w Sakurze, dokąd wysłano zniszczone komponenty jednostki.

Inżynierom udało się stworzyć poprawki na Grand Prix Bahrajnu - znalazły się one nie tylko w bolidzie Gasly'ego, ale także Brendona Hartleya. Oceniając skuteczność nowych rozwiązań Tanabe stwierdził enigmatycznie, że z zebranych informacji wynika, iż pozwoliły one wyeliminować ostatnie problemy.

Japończyk zaznaczył także, że trzyletni okres rozczarowań we współpracy z McLarenem umożliwił Hondzie udoskonalenie metod reagowania na kryzysowe sytuacje. Od 2015 roku musieliśmy radzić sobie z wieloma usterkami. To doświadczenie pomogło nam uporać się z ostatnimi awariami w tak krótkim czasie.

KOMENTARZE

2
rakes
11.04.2018 04:22
A może to Honda "wylisowała" Mcalerena ? Wiadomo, że Mclaren miał wyłączność na silniki Hondy i nie chciał się zgodzić na dostawy silników do innych teamów. Dziwna jest różnica prędkości w sezonie 2017 wolniej od Reanult o 20 km/h a w Barcelonie na testach top speedy niemal na poziomie merca i ferki. Rok 2015 i 2016 to w dużej mierze też wina Mclarena z filozofią zero size, oprócz tego Honda musiał przyjąć sporą ilość kpin i szyderstwa od maca i Alonso. Być może to było za dużo jak na honor Japończyków i możliwą wizję współpracy z Red Bullem.
JuJu_Hound
11.04.2018 08:12
Jestem pełen uznania dla Tanabe za ponizsze słowa: "I cannot afford to be satisfied with this result, because there were three retirements and a minute of difference to the first three," he said. "We do not want to say great things now, as there is no choice but to keep climbing steps. Because we aspire to win and be number 1."